Polska dziękuje siłom NATO. Pomogli Holendrzy i Niemcy

Polska dziękuje siłom NATO. Pomogli Holendrzy i Niemcy

Dodano: 
Myśliwce F-35 i F-16 holenderskich Sił Powietrznych
Myśliwce F-35 i F-16 holenderskich Sił Powietrznych Źródło: Wikimedia Commons
Zakończyła się operacja wojska w polskiej przestrzeni powietrznej. Dowództwo podziękowało za wsparcie holenderskim Siłom Powietrznym oraz niemieckiej Bundeswehrze.

"Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone w związku z zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę" – poinformowało chwilę po godzinie 8 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Wojsko podkreśliło, że nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej Polski.

Polska poderwała myśliwce. Wojsko wsparli Holendrzy i Niemcy

Dowództwo podziękowało za wsparcie siłom NATO oraz Królewskim Holenderskim Siłom Powietrznym, "których myśliwce F-35 pomagały dzisiejszej nocy zapewnić bezpieczeństwo na polskim niebie", a także niemieckiej Bundeswehrze za "zaangażowanie i wsparcie poprzez systemy Patriot, wzmacniające ochronę polskiej przestrzeni powietrznej".

"Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej" – czytamy w komunikacie zamieszczonym na platformie X.

twitter

O poderwaniu polskich i sojuszniczych myśliwców armia poinformowała w niedzielę nad ranem. "Działania mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i ochronę obywateli, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów" – podkreślono.

Agencja Reutera, powołując się na śledzący ruch lotniczy portal FlightRadar24 podała, że zamknięto przestrzeń powietrzną nad miastami Lublin i Rzeszów w związku z "nieplanowaną działalnością militarną mającą związek z zapewnieniem bezpieczeństwa państwa".

Atak Rosji na Kijów i Zaporoże. Są zabici i ranni

W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę przy użyciu dronów i pocisków manewrujących. Celem były m.in. Kijów i obwód zaporoski. W jednej z dzielnic ukraińskiej stolicy szczątki zestrzelonego drona spadły na dach pięciopiętrowego budynku i wywołały pożar. Dotychczasowy bilans ataku to cztery ofiary śmiertelne i ponad 30 rannych.


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także