Według informacji TVN24, decyzja o rekomendowaniu Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz na stanowisko wicepremiera zapadła w poniedziałek wieczorem na posiedzeniu Klubu Parlamentarnego Polska 2050.
Stacja podaje, że głosowanie było "na żyletki" i zdecydowały zaledwie dwa głosy. "Pełczyńska-Nałęcz była w szoku, że ma tak mało posłów za sobą" – czytamy.
Ostateczną decyzję, czy Pełczyńska-Nałęcz będzie rekomendowana na funkcję wicepremiera podejmie Rada Krajowa Polski 2050, która zbierze się we wtorek.
"To, że partia zarekomenduje swoją kandydatkę na wicepremiera, nie oznacza jednak automatycznie, że obejmie ona taką funkcję. O ostatecznym kształcie rządu decyduje premier" – zaznacza TVN24.
Zmiany w Polsce 2050. Hołownia odejdzie z polityki?
W miniony weekend lider Polski 2050 Szymon Hołownia otrzymał rekomendację Rady Krajowej na stanowisko wicemarszałka Sejmu. Z kolei Hołownia poinformował, że nie zamierza ubiegać się o funkcję przewodniczącego partii. Przekazał również, że otrzymał ofertę wejścia do rządu w randze wicepremiera, ale z niej nie skorzystał.
Zgodnie z umową koalicyjną Hołownia będzie marszałkiem Sejmu do 13 listopada 2025 r. Potem ma go zastąpić Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica), obecnie wicemarszałek.
Rada Krajowa rekomendowała Hołownię na stanowisko wicemarszałka Sejmu. Hołownia natomiast ogłosił, że złożył aplikację w publicznym naborze ogłoszonym przez sekretarza generalnego ONZ na funkcję Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców.
Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (KO) powiedział we wtorek w TVN24, że życzy Hołowni jak najlepiej. Wyraził jednocześnie nadzieję, że Hołownia pozostanie w polskiej polityce i będzie "stabilizatorem w swoim ugrupowaniu".
Czytaj też:
"To niesmacznie wygląda". Konsternacja po decyzji Hołowni
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
