Bezpośrednim asumptem jest dzisiejsza rocznica. 15 października mijają dokładnie dwa lata odkąd wybory parlamentarne wygrała koalicja KO, Trzecia Droga (obecnie już Polska 2050 i PSL) i Lewica.
Spot Tuska
Z opublikowanego w sieci krótkiego klipu wynika, że sytuacja w Polsce jest doskonała, wynagrodzenia rosną, a ludziom żyje się coraz lepiej. Opowieści narratora towarzyszą ujęcia pociągów, wiatraków, fotowoltaiki i radosnych Polaków. Bohater materiału wrócił zresztą do Polski, stawiać wiatraki.
– Wróciłem po latach do Polski. Sporo się zmieniło. Kolej przyśpieszyła, gospodarka też. Pensje rosną, a ludziom żyje się po prostu lepiej. Na dzieci dostaję 800 plus oraz 1500 babciowego – słyszymy w klipie.
Ludzie wracają budować wiatraki
– Tak, to dobre miejsce do życia. Czuję się tu bezpiecznie. Wróciłem, by budować największą farmę wiatrowa w tej części Europy. Bo my Polacy robimy, nie gadamy – podsumowuje narrator.
Premier Tusk do materiału na platformie X załączył swój komentarz: "Nie ma na co czekać. Wracajcie!" oraz hasztag "Robimy, nie gadamy".
Fatalny sondaż dla koalicji
"Super Express" postanowił sprawdzić, ile z wyborców, którzy poparli wówczas obecną ekipę rządzącą, zagłosowałoby na nich także dzisiaj.
Wyniki sondażu, który na zlecenie gazety przeprowadził Instytut Badań Pollster są fatalne dla koalicji. Okazuje się bowiem, że spora część jej ówczesnych wyborców w ciągu dwóch lat odpłynęła. To aż 22 procent pytanych.
Niemal wszystkie sondaże publikowane w ostatnich miesiącach pokazują, że w przyszłym Sejmie większość będzie miała ewentualna koalicja PiS i Konfederacji, a Donald Tusk jest bez szans na utrzymanie władzy.
Czytaj też:
Prof. Dudek: Nie wykluczam, że Tusk będzie musiał wyjechać z Polski
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
