Te informacje potwierdził Piotr Zgorzelski z PSL.
– Po zasięgnięciu opinii konwentu seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o skreśleniu z porządku dziennego bieżącego posiedzenia punktu – pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o związkach partnerskich, przepisy wprowadzające ustawę o związkach partnerskich – przekazał Zgorzelski w trakcie posiedzenia Sejmu.
Wprowadzenie tzw. związków partnerskich to jeden z najważniejszych postulatów Nowej Lewicy.
Związki partnerskie. Powstał projekt ustawy
Przypomnijmy, że to Władysław Kosiniak-Kamysz z Urszulę Pasławską z PSL oraz Włodzimierz Czarzasty i Katarzyna Kotula z Lewicy przedstawili w październiku projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku. Reguluje on m.in. kwestie stosunków majątkowych, prawa do mieszkania i alimentów oraz dostępu do informacji medycznej. Zgodnie z projektem, strony zawierające umowę same będą decydowały o jej treści.
Katarzyna Kotula, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów tłumaczyła, że to propozycja kompromisowa wypracowana między Lewicą a PSL. Projekt zakłada, że umowa o wspólnym pożyciu będzie zawierana u notariusza, nie zmienia stanu cywilnego stron zawierających umowę oraz uniemożliwia im zawarcie małżeństwa.
Do sprawy odniósł się m.in. prezydent Karol Nawrocki. – Jeżeli chodzi o związki partnerskie, nie podpiszę żadnej ustawy, która podważa wyjątkowy i chroniony konstytucją status małżeństwa. Przypomnę, małżeństwo to jest związek kobiety i mężczyzny, małżeństwo jest chronione w Polsce konstytucją i żadne ustawy, które podważają konstytucyjne prawa małżeństwa nie mogą zyskać mojej akceptacji. To jest myślę rzecz dla całej opinii publicznej w Polsce, dobrze znana – powiedział podczas konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą.
Czytaj też:
Komorowski: Głosowanie na Czarzastego to rzecz wątpliwa moralnieCzytaj też:
LGBT to zaraza. Jasna nauka zmarłego kard. z Pragi, o której powinni usłyszeć współcześni
