W piątek (19 grudnia) w Brukseli zapadła decyzja o udzieleniu Ukrainie wsparcia w formie pożyczki w wysokości 90 mld euro na kolejne dwa lata. Zostanie ona sfinansowana ze wspólnego długu, gwarantowanego unijnym budżetem. Udziału w zaciągnięciu tego zobowiązania odmówiły Czechy, Węgry i Słowacja.
Szefowie państw i rządów UE nie osiągnęli porozumienia w sprawie przekazania Ukrainie zamrożonych rosyjskich aktywów, głównie z powodu sprzeciwu Belgii, która obawia się odwetu ze strony Moskwy.
Sikorski dokucza Orbanowi, reaguje Magierowski
Premier Węgier Viktor Orban napisał w serwisie X, że "udało się uniknąć bezpośredniego zagrożenia wojną", która jego zdaniem groziłaby Europie, gdyby UE zdecydowała się na konfiskatę rosyjskich aktywów. Jednocześnie stwierdził, że w Brukseli wciąż trwają przygotowania wojenne.
Orbanowi odpowiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, który napisał: "gratulacje" i dołączył grafikę przedstawiającą Order Lenina.
Na wpis Sikorskiego zareagował Marek Magierowski, były ambasador RP w USA i Izraelu. Zwrócił uwagę, że szef polskiej dyplomacji nie powinien zachowywać się w ten sposób.
"Szanowny Panie Ministrze, przy całym szacunku dla Pana oraz przy mojej, równie krytycznej, ocenie premiera Węgier, ministrowi spraw zagranicznych RP nie przystoją tego typu «żarty» wobec przywódcy kraju, który jest – jednak – członkiem NATO i UE. A na pewno nie na koncie służbowym" – oświadczył Magierowski.
Zacharowa: Nie byłoby Polski, gdyby nie Lenin
W poniedziałek (15 grudnia) rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa, komentując wpis Radosława Sikorskiego wymierzony w Viktora Orbana stwierdziła, że niepodległa Polska istnieje dzięki Włodzimierzowi Leninowi.
Wcześniej szef polskiego MSZ udostępnił wpis węgierskiego premiera krytykujący wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów na rzecz Ukrainy, przekonując, że "Viktor zasłużył na Order Lenina".
"Wspominając nazwisko Lenina, minister prawdopodobnie chciał obrazić Orbana. Sikorski zapomniał, że gdyby nie Lenin, Polska w ogóle by nie istniała" – napisała Zacharowa na Telegramie. Według niej, Lenin jest "w wielu aspektach architektem niepodległego państwa polskiego".
"Ale historia nie jest pisana dla Sikorskiego. Lenin walczył o polską państwowość, podczas gdy dzisiejsi przywódcy w Warszawie poświęcili swoją suwerenność dla «narracji» NATO" – dodała rzeczniczka MSZ w Moskwie.
Sikorski i Wewiór odpowiadają rzeczniczce MSZ Rosji
Sikorski w odpowiedzi postawił pytanie: "Hordy bolszewickie próbowały zdobyć Warszawę w 1920 z sympatii Lenina do Polski?".
Do słów Zacharowej odniósł się również rzecznik MSZ Maciej Wewiór. "Gdyby Polska zawdzięczała niepodległość Leninowi, wojna polsko-bolszewicka 1920 r. musiałaby być rosyjską akcją humanitarną — albo, w tej logice, «specjalną operacją wojskową»" – napisał, nawiązując do inwazji Rosji na Ukrainę.
Przypomniał, że to Polska zatrzymała bolszewicką ekspansję, a niepodległość Polski "nie była darem Lenina, podobnie jak sowiecka obecność w Europie Środkowej nie była «wyzwoleniem»". "Z tej lekcji historii wynika wolny wybór Polski: nasze zakotwiczenie w NATO" – podkreślił rzecznik MSZ.
Order Lenina. Wśród odznaczonych m.in. Jaruzelski
Order Lenina był najwyższym odznaczeniem państwowym w ZSRR. Upamiętniał postać przywódcy rewolucji październikowej i twórcy Rosji radzieckiej, Włodzimierza Lenina (Władimira Iljicza Uljanowa). Orderem zostali odznaczeni m.in. pierwsi sekretarze KC PZPR, Władysław Gomułka i Edward Gierek, a także Wojciech Jaruzelski (dwukrotnie).
Czytaj też:
"Uświadamiam rosyjskim propagandystom". Sikorski nie odpuszcza ws. Lenina
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
