Wybory do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Partia zdobyła 14 mandatów, co jednak nie dało jej samodzielnej większości w liczącym 36 mandatów Sejmiku. Dzisiaj, jak poinformował Michał Dworczyk, na Dolnym Śląsku PiS podpisało umowę koalicyjną z Bezpartyjnymi Samorządowcami.
– Dziękujemy prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za wsparcie dla regionu. Porozumienie ponad podziałami jest możliwe w Polsce – napisał dalej Dworczyk.
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk jest odpowiedzialny w Prawie i Sprawiedliwości za układanie powyborczych koalicji w sejmikach.
PSL nie będzie współpracować z PiS?
– Jestem skłonny do współpracy z koalicją PiS-Bezpartyjni Samorządowcy, o ile taka koalicja się zawiąże. I to deklaruję, bo uważam, że tylko w takiej koalicji możemy realizować program dla Dolnego Śląska i to wszystko, co jest najistotniejsze dla mieszkańców – deklarował na początku listopada, podczas konferencji prasowej Mirosław Lubiński, radny Sejmiku Dolnośląskiego. Lubiński zdobył mandat z list PSL, ale do partii nie należy.
Tymczasem partia Kosiniaka-Kamysza wyraźnie zaznacza, że radny Lubiński "nie jest członkiem PSL i nie ma prawa reprezentować ludowców w rozmowach z jakimkolwiek ugrupowaniem". PSL podkreśla, że nie wchodzi w koalicje z PiS.
Czytaj też:
PSL odcina się od radnego, który rozważa koalicję z PiS