"Za rok stracimy władzę". Nieoczekiwane słowa ministra

"Za rok stracimy władzę". Nieoczekiwane słowa ministra

Dodano: 
Mateusz Morawiecki, premier
Mateusz Morawiecki, premier Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
– Bez istotnej zmiany kursu, na co jest już bardzo mało czasu, za rok stracimy władzę – mówi w rozmowie z "Super Expressem" jeden z najważniejszych ministrów Mateusza Morawieckiego.

"SE" nie ujawnia tożsamości swojego rozmówcy. Jednak według niego, kłopoty sprawia teraz rządowi m.in. kwestia reformy wymiaru sprawiedliwości.

Z taką diagnozą nie zgadza się m.in. marszałek Senatu Stanisław Karczewski, który powiedział w rozmowie z "SE", że wygrana nie zależy od "subiektywnej oceny jednej osoby, która być może uległa jesiennemu przesileniu". "A kurs trzeba stale korygować. Mamy dobrych sterników, którzy wiedzą kiedy i w jakim kierunku odchylić ster" – zapewnił.

"SE" opisuje też, że rząd jest trawiony problemami wewnętrznymi. "O napiętej sytuacji w rządzie i samej partii świadczą też coraz częstsze spotkania na tzw. górze, czyli u Jarosława Kaczyńskiego na Nowogrodzkiej. Ostatnio prezes z premierem, najbardziej zaufanymi politykami oraz związanymi z partią ekspertami gospodarczymi spotkali się na tajnej naradzie ws. afery KNF. Takich pożarów do gaszenia jest coraz więcej, a płomienie powoli trawią niezmiennie wysokie od miesięcy poparcie" – czytamy.

Czytaj też:
"Times of Israel" pisze o odpowiedzialności Polski za Holokaust. Szybka reakcja Magierowskiego

Źródło: Super Express
Czytaj także