Na profilu Lecha Wałęsy na Facebooku pojawiła się grafika ze strony zatytułowanej "PiSlam".
Na rysunku widać twarze byłej premier Beaty Szydło, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, a także dyrektora Radia Maryja, ojca Tadeusza Rydzyka w więzieniu. Nad nimi jest hasło "Pisowskie szumowiny".
Autorzy grafiki zachęcają do jej udostępniania w internecie i wzywają do rozliczenia obecnej władzy. "My naród polski, rozliczymy was z tej 'dobrej zmiany!'" – brzmi podpis pod rysunkiem.
Czy Wałęsa zastanowił się w ogóle, co udostępnił na swoim profilu? W poście napisał bowiem: "Protestuję w tym gronie za kratami brakuje Rydzyka". Widać przecież wyraźnie, że postać redemptorysty znalazła się na rysunku obok polityków PiS.
Co miał na myśli były prezydent? Trudno zgadnąć. Wiadomo natomiast na pewno, że nie był to ostatni kontrowersyjny wpis Lecha Wałęsy w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
"Nagrali go jak chłopca". Lech Wałęsa oskarża prezesa PiS