Według danych Państwowej Komisji Wyborczej po przeliczeniu 71,89 proc. głosów PiS uzyskało 45,81 proc., KO – 25,46 proc., SLD – 11,90 proc., PSL – 8,96 proc., Konfederacja – 6,71 proc.
Borys Budka powiedział na antenie radia RMF, że wynik Koalicji Obywatelskiej mógł być lepszy. – Mam szacunek dla każdego, kto bierze udział w głosowaniu, oddaje swój głos. My musimy dużo więcej zrobić, by ten wynik w przyszłości był lepszy, wyciągnąć wnioski, poprawić funkcjonowanie całej organizacji i iść do przodu – stwierdził.
Polityk tłumaczył, że na przełomie roku odbędą się wybory przewodniczącego PO. – Członkowie zweryfikują nasza pracę – powiedział Budka, który jest jednym z wiceszefów partii.
Pytany, czy jest możliwa koalicja "wszyscy przeciwko PiS", poseł odparł: – Trudno mi to sobie wyobrazić, ale przyzwyczaiłem się do tego, że w polityce wszystko jest możliwe.
Na pytanie, czy jest możliwa koalicja Platformy z Konfederacją, Buda odpowiedział, że "ważne, by opozycja, jeśli będzie miała większość, spróbowała sformułować czy przedstawić dobre propozycje dla Polski".
Dopytywany, czy jest zadowolony z "efektu Kidawy", polityk stwierdził: – Nie jestem pewien czy był, czy go nie było.
Czytaj też:
Większość konstytucyjna? Sasin: To całkowicie niemożliwe