"The Times of Israel" cytuje urzędnika pracującego w Białym Domu, który przekazał, że Kushner nie poleci do Jerozolimy z powodu opóźnienia związanego z warunkami atmosferycznymi.
Wczoraj Kushner razem z prezydentem Donaldem Trumpem byli obecni na Światowym Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos. Według doniesień "Jerusalem Post' zapadła decyzja, że obaj wrócą samolotem Air Force One do Waszyngtonu.
W Jerozolimie Kushner miał wziąć udział w Światowym Forum Holokaustu, a także rozmawiać z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i liderem koalicji Niebiesko-Biali, Bennym Gantzem.
Izraelskie media odnotowują, że choć Kushner anulował swój przyjazd do Jerozolimy, w czwartek przyleci wiceprezydent USA Mike Pence, który w instytucie Yad Vashem weźmie udział w uroczystościach związanych z 75. rocznicą wyzwolenia obozu KL Auschwitz.
W Izraelu nie będzie prezydenta Andrzeja Dudy, któremu organizatorzy obchodów nie pozwolili zabrać głosu. Bez przeszkód będą przemawiać prezydenci Rosji, Niemiec i Francji. Forum rozpoczyna się dzisiaj.
Czytaj też:
Mocne słowa Andrzeja Dudy o Putinie w "Financial Times"