W piątek w Programie 1 Polskiego Radia Anna Maria Żukowska odniosła się do "informacji", z których wynika, że lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk ma zamiar budować szeroki front "antyPiS", w którym miałoby zabraknąć miejsca dla Lewicy.
– Ostatnie doniesienia mówią, że bliżej mu (Tuskowi – red.) do Konfederacji niż do Lewicy. (…) Mnie to trochę przeraża, nie wyobrażam sobie jakiegoś rządu z Konfederacją, z osobami, które kwestionują zasadność szczepień, zasadność badań naukowych. (…) Z takimi ludźmi Donald Tusk chce budować przyszłość Polski. Jako Polka boję się tego, moje dziecko też się boi. To byłoby coś strasznego dla Polski – oceniła Żukowska.
Bosak: Konfederacja z Tuskiem to bzdura
O słowa Żukowskiej został zapytany podczas wywiadu dla Mediów Narodowych poseł Krzysztof Bosak.
– To bzdury. Myślę, że nie ma co komentować wypowiedzi lewicowych posłanek i to akurat tych, które słyną z głupich wypowiedzi. Myślę, że jest tylu mądrych ludzi na świecie, których wypowiedzi możemy pokomentować, że lepiej zająć się kimś innym, niż panią Żukowską – tłumaczył wiceprezes Ruchu Narodowego.
Poseł Konfederacji tłumaczył, że scenariusz koalicji jego formacji z ugrupowaniem Donalda Tuska, który ewentualnie popiera część programu Konfederacji jest absurdalny. Dopytywany skąd wzięły się takie pogłoski, Bosak odparł, że należy pytać tych, którzy je rozpuszczają. – Ja do takich osób nie należę – przypomniał.
Polityk został też zapytany o to, czy jest na polskiej scenie politycznej jest jakiś wymarzony sojusznik dla Konfederacji.
– Oczywiście, że nie. Polityka demokratyczne polega na tym, że różne partie, różne obozy mają rozbieżne cele, rozbieżny profil ideowy osób które u siebie gromadzą, w naturalny sposób każda współpraca, każda koalicja każde szersze porozumienie niż obejmująca jedną partię jest trudne. Nawet Konfederacja jest trudnym porozumieniem. Sam Ruch Narodowy, który jest jednym ze formacji współtworzących Konfederację też jest porozumieniem kilku środowisk, które powstało w 2013 roku – przypomniał.
– Nie ma w demokracji łatwych ani prostych scenariuszy. Natomiast to nie powinno nas przerażać trzeba próbować osiągnąć coś dla dobra naszego narodu i państwa. Po to angażujemy się w politykę. Trzeba próbować – mówił Krzysztof Bosak. – W demokracji nie ma sojuszników. Są tylko rywale i konkurenci – spuentował wiceprezes Ruchu Narodowego
Czytaj też:
Bosak: Zobaczycie w ich oczach poczucie niemocyCzytaj też:
"Wiedzieli o nim dużo, może wszystko". Tusk zabrał głos w sprawie Banasia