Dążenie do wspólnej listy. "GW" zapowiada "Drugi Sondaż Obywatelski"

Dążenie do wspólnej listy. "GW" zapowiada "Drugi Sondaż Obywatelski"

Dodano: 
Adam Michnik podczas konferencji prasowej w Oviedo w Hiszpanii.
Adam Michnik podczas konferencji prasowej w Oviedo w Hiszpanii. Źródło:PAP/EPA / EFE, J.L.Cereijido
W poniedziałek opublikujemy wyniki Drugiego Sondażu Obywatelskiego – zapowiada "Gazeta Wyborcza".

Przypomnijmy, że pierwszy taki sondaż ukazał się w marcu. Jego autorzy przekonywali, że tylko jedna, wspólna lista opozycji daje szansę na wygraną z PiS. Sondażowi towarzyszyły teksty, w których publicyści i komentatorzy nawoływali mniejsze partie do tego, aby zrezygnowały z własnych ambicji i poszły do wyborów razem z Platformą Obywatelską.

W sondażu rozważono cztery scenariusze. Ostatni zakładał wspólną listę opozycji. Taką listę poparłoby 50,9 proc. badanych. Z kolei PiS wskazałoby 36,1 proc. ankietowanych, a Konfederację – 13,1 proc. Tylko w takim wariancie opozycja mogłaby liczyć na większość w Sejmie – uzyskałaby bowiem 245 mandatów.

Kolejny sondaż pod auspicjami "GW"

"Trzy miesiące temu Sondaż Obywatelski pokazał, że demokratyczna opozycja miała tylko jedną opcję, by rządzić po jesiennych wyborach – jedną wspólną listę. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza utworzyły blok wyborczy Trzecia Droga. Sondaże nie dały im premii za zjednoczenie, a próg dla takiej koalicji to aż 8 proc. Po wielce udanym marszu 4 czerwca Donald Tusk i Koalicja Obywatelska nabrali wiatru w żagle, były premier i szef Rady Europejskiej stał się oczywistym liderem opozycji demokratycznej" – czytamy teraz w serwisie wyborcza.pl.

"A jak jest teraz, cztery miesiące przed wyborami? W poniedziałek opublikujemy wyniki Drugiego Sondażu Obywatelskiego, który na zlecenie fundacji Forum Długiego Stołu i 'Wyborczej' zrealizował Kantar Public" – zapowiedziano.

Choć nie zasygnalizowano jeszcze, jakie wnioski niesie badanie, to "GW" zaznacza, że "dla niektórych progi wyborcze są niebezpiecznie wysokie". Niewykluczone, że jest to nawiązanie do Trzeciej Drogi, czyli koalicji PSL i Polski 2050. To właśnie te dwie partie, ze szczególnym naciskiem na formację Szymona Hołowni, stoją pod presją zwolenników PO dot. budowania jednej listy.

Czytaj też:
Premier: Polacy będą mieli do wyboru dwie wizje Polski – Kaczyńskiego i Tuska

Źródło: wyborcza.pl
Czytaj także