Kwestia Palestyńska. Waszyngton składa Izraelowi propozycję

Kwestia Palestyńska. Waszyngton składa Izraelowi propozycję

Dodano: 
Sekretarz stanu USA Antony Blinken (L) i prezydent Izraela Izaak Herzog w Tel Awiwie
Sekretarz stanu USA Antony Blinken (L) i prezydent Izraela Izaak Herzog w Tel Awiwie Źródło:PAP/EPA / ABIR SULTAN / POOL
Waszyngton ma przekonywać władze Izraela do zgody utworzenie państwa palestyńskiego w zamian za normalizację stosunków ze wszystkimi krajami arabskimi.

Informację podał Times of Israel, powołując się na izraelską telewizję Kanał 12. Koncepcja ta ma stanowić próbę ożywienia inicjatywy, podjętej w 2002 roku przez Arabię Saudyjską.

Propozycja Waszyngtonu dla Izraela

Konflikt izraelsko-palestyński stanowi obecnie jeden z wiodących tematów politycznych w Stanach Zjednoczonych. Toteż administracja prezydenta USA miała przedstawić wspomniany pomysł Tel Awiwowi, przypominając, że porozumienie z krajami arabskimi byłoby korzystnym rozwiązaniem dla państwa żydowskiego, regionu i Ameryki.

Według źródeł Kanału 12 szef dyplomacji USA Antony Blinken, który odbył właśnie wizytę w Izraelu, przekazał swym rozmówcom, że przebieg działań militarnych w Strefie Gazy prowadzi do „radykalizacji krajów bliskowschodnich”, co jest dla Izraela niebezpieczne. Państwo żydowskie powinno wobec tego zgodzić się na dyplomatyczne porozumienie, a ponadto wpuścić do palestyńskiej półenklawy więcej pomocy humanitarnej.

USA i Chiny o rozwiązaniu dwupaństwowym

Przypomnijmy, że w artykule pod tytułem "USA nie cofną się przed wyzwaniem rzuconym przez Putina i Hamas" opublikowanym niedawno na łamach "Washington Post" prezydent USA napisał, że rozwiązanie dwupaństwowe jest jedynym sposobem zapewnienia długoterminowego bezpieczeństwa zarówno narodu izraelskiego, jak i palestyńskiego.

W artykule Biden standardowo wyraził poparcie swojej administracji dla Izraela. "Zdecydowanie stoimy po stronie narodu izraelskiego, który broni się przed morderczym nihilizmem Hamasu" – napisał.

Pod koniec listopada ubiegłego roku o prawie Palestyńczyków do państwowości jasno wypowiedział się Pekin. W opublikowanym wówczas pięciopunktowym dokumencie Chiny postulują: kompleksowe zawieszenie broni i zakończenie walk, uskutecznienie ochrony ludności cywilnej, zapewnienie pomocy humanitarnej, wzmocnienie mediacji oraz poszukiwanie rozwiązania politycznego.

Prawa narodowe Palestyny

Zagadnienie to MSZ Chin rozszerza w pkt. 5 dokumentu. "Zgodnie z odpowiednimi rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ i międzynarodowym konsensusem, fundamentalne rozwiązanie kwestii Palestyny polega na wdrożeniu rozwiązania dwupaństwowego, przywróceniu uzasadnionych praw narodowych Palestyny i ustanowieniu niepodległego państwa palestyńskiego, które cieszy się pełną suwerennością w oparciu o granicę z 1967 r. i ze wschodnią Jerozolimą jako stolicą" – postuluje Pekin.

Minister obrony Izraela Joaw Galant zapowiedział na początku stycznia, że po wojnie z Hamasem Strefa Gazy będzie zarządzana przez instytucje palestyńskie. Patrząc jednak na działania izraelskich sił zbrojnych, nie zanosi się jednak na to, żeby w Strefie Gazy w ogóle dało się mieszkać.

Czytaj też:
Awantura w kościele. Demonstranci zakłócili przemówienie Bidena
Czytaj też:
Kita: Nie może być tak, że wszyscy chętni trafiają do Europy
Czytaj też:
Co zrobi Hezbollah, a co Izrael? Ekspert analizuje przemówienie Nasrallaha

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: reuters.com/ pap.pl / thetimesofistael.com /chinadaily.com.cn / washingtonpost.com
Czytaj także