Zerwali współpracę z izraelskim miastem. Pierwsza taka decyzja w Polsce

Zerwali współpracę z izraelskim miastem. Pierwsza taka decyzja w Polsce

Dodano: 
Molo w Sopocie, zdjęcie ilustracyjne
Molo w Sopocie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Michał K/ Domena publiczna
Rada Miasta Sopotu podjęła decyzję o zerwaniu partnerstwa z izraelskim Aszkelonem. To symboliczny sprzeciw wobec działań Izraela w Strefie Gazy.

Uchwała w sprawie zerwania współpracy z izraelskim miastem była inicjatywą mieszkańców Sopotu oraz działaczy partii Razem i lokalnych organizacji społecznych, takich jak: Trójmiasto dla Palestyny, Fundacją Widzialne i Amnesty International. Postulat zyskał poparcie Młodzieżowej Rady Miasta.

Sopot podjął decyzję ws. współpracy z izraelskim miastem. "Pełnoskalowe ludobójstwo"

Pomysłodawcy uchwały chcieli w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec zbrodni popełnianych przez Izrael na mieszkańcach Strefy Gazy.

– W Strefie Gazy od wielu lat Palestyńczycy i Palestynki są traktowani jak osoby drugiej kategorii. A od dwóch lat trwa pełnoskalowe ludobójstwo. Zerwanie współpracy z Aszkelonem ma pokazać, że Sopot nie będzie przymykał oczu na naruszanie prawa międzynarodowego przez Izrael. To bardzo konkretny krok, który możemy zrobić tu na Pomorzu – mówiła podczas czwartkowej sesji Aleksandra Łoboda z Fundacji Widzialne.

Bardziej "adekwatny krok"

Mniej radykalną reakcję na zbrodnicze działania Izraela zaproponował radny Jarosław Kempa z ruchu Kocham Sopot. Według niego, "adekwatnym krokiem w tej sytuacji byłoby zawieszenie współpracy lub wysłanie informacji – pisma do władz Aszkelonu, że społeczność w Trójmieście nie godzi się na to, co dzieje się w Strefie Gazy".

Radny uzasadniał swoje stanowisko wskazując, że zerwanie współpracy to jednocześnie zerwanie jakiejkolwiek możliwości rozmowy z tamtą stroną.

"Pomorze jest wolne od współpracy z reżimem Netanjahu"

Za zerwaniem umowy partnerskiej z 1993 roku opowiedziało się dziewięciu radnych. Przeciwko było sześciu, a cztery osoby wstrzymały się od głosu.

– Kosztowało nas to wszystkich bardzo dużo ciężkiej pracy i energii, pisania listów oraz mobilizowania zasobów. Nie potrafię wyrazić, jak wiele dla nas znaczy fakt, że możemy teraz powiedzieć, iż całe Pomorze jest wolne od współpracy z reżimem Netanjahu. Możemy też podkreślić, że nasz region ma etyczny wizerunek – podsumowała Carmen Uljanicka z organizacji Trójmiasto dla Palestyny.

Czytaj też:
"Bezprecedensowa sytuacja". KO zwołuje specjalną naradę
Czytaj też:
Finał sądowej batalii Dulkiewicz. Poszło o wódkę z Biedronki
Czytaj też:
Ambasador Izraela w MSZ. Tak się zachował


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Wirtualna Polska / Radio Gdańsk
Czytaj także