Pierwszy wariant obrazuje wyniki eurowyborów w oparciu o istniejący układ partyjny. Drugi – z uwzględnieniem Ruchu Prawdziwa Europa, który powstaje pod auspicjami dyrektora Radia Maryja, ojca Tadeusza Rydzyka.
Gdyby wybory do europarlamentu odbyły się w najbliższą niedzielę, PiS mógłby liczyć na 37 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – na 34 proc., a partia Roberta Biedronia – na 7 proc. Dalsze miejsca zajęłyby: Kukiz'15 (5 proc.) i PSL (4 proc.).
2 proc. respondentów zadeklarowało chęć oddania głosu na inną partię, natomiast 6 proc. nie wie jeszcze, kogo poprzeć.
PiS i KO remisują
Z kolei w sondażu, w którym uwzględniono start partii ojca Rydzyka, poparcie rozkłada się następująco: PiS – 34 proc., Koalicja Obywatelska – 34 proc., partia Biedronia – 8 proc., SLD i Kukiz'15 – po 8 proc., a Ruch Prawdziwa Europa – 2 proc.
Jak podkreśla "Rzeczpospolita", choć tzw. partia ojca Rydzyka ma w sondażu zaledwie 2 proc. poparcia, to może stać się przyczyną przegranej PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Badanie dla "Rz" przeprowadził IBRiS w dniach 7–8 grudnia 2018 roku na 1100-osobowej grupie respondentów.
Czytaj też:
Kto stoi za nową partią na prawicy? Marszałek: To nie ojciec Rydzyk