"Segregacja państw na lepsze i gorsze". Ziobro reaguje na wyrok TSUE

"Segregacja państw na lepsze i gorsze". Ziobro reaguje na wyrok TSUE

Dodano: 
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Minister sprawiedliwości ostro skrytykował czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczący polskiego systemu dyscyplinowania sędziów.

Komisja Europejska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o stwierdzenie, że, ustanawiając nowy system odpowiedzialności dyscyplinarnej obowiązujący sędziów Sądu Najwyższego i sędziów sądów powszechnych, Polska uchybiła zobowiązaniom, które na niej ciążą na mocy prawa Unii.

W czwartek, w ogłoszonym wyroku, TSUE uwzględnił wszystkie zarzuty podniesione przez KE i stwierdził, że Polska złamała unijne prawo.

"Z uwagi na całościowy kontekst refom, którym niedawno został poddany polski wymiar sprawiedliwości, a w który wpisuje się ustanowienie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, oraz z powodu całokształtu okoliczności towarzyszących utworzeniu tej nowej izby, izba ta nie daje w pełni rękojmi niezawisłości i bezstronności, a w szczególności nie jest chroniona przed bezpośrednimi lub pośrednimi wpływami polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej" – ogłosił Trybunał Sprawiedliwości UE.

Wyrok TSUE wywołał gorące komentarze w Polsce. Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś stwierdził, że Trybunał "chce przekraczać swoje kompetencje i wchodzić w obszary, do których nie ma żadnego uprawnienia ustawowego". Głos zabrał także szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Ziobro: To polityczny wyrok

– Mamy do czynienia z wyrokiem politycznym wydanym na polityczne zamówienie KE, u którego podstaw leży segregacja państw na lepsze i gorsze – powiedział lider Solidarnej Polski podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Ziobro odniósł się do głównego zarzutu, jaki TSUE stawia Polsce w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, a więc upolitycznienia sądów i brak gwarancji niezależności sędziów. Minister sprawiedliwości wskazał, że polskie rozwiązania są niemal dokładną kopią systemu hiszpańskiego.

– Tenże hiszpański system dla TSUE nie stwarza żadnych zagrożeń z ewentualnym upolitycznieniem wyboru sędziów w tym kraju – wskazał Ziobro.

– W Niemczech mamy system powoływania sędziów najbardziej upolityczniony z możliwych, bo tam w odróżnieniu od Hiszpanii i Polski, sędziów sądów federalnych, czyli odpowiednika Sądu Najwyższego powołują wyłącznie gremia polityczne – dodał minister sprawiedliwości.

Polityk stwierdził kategorycznie, że nie będzie zgody "na segregowanie państw według kryteriów poza prawnych, według kryteriów politycznych".

– Polska jest równoprawnym członkiem UE, tak jak Niemcy i tak jak Hiszpania – powiedział Ziobro.

Czytaj też:
Ziobro: TK ochronił polski porządek konstytucyjny przed bezprawną ingerencją
Czytaj też:
Ziobro zaskoczy PiS ws. RPO? "Nie jest przesądzone, że poprzemy Wiącka"

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także