Podczas wtorkowej konferencji prasowej dotyczącej przejęcia przez Ministerstwo Zdrowia stołecznego Szpitala Południowego, prezydent Warszawy został zapytany o skandaliczne słowa byłego opozycjonisty na temat polskich żołnierzy. Rafał Trzaskowski stwierdził, że takie wypowiedzi nie powinny padać pod adresem osób wykonujących rozkazy.
Szokujące słowa Frasyniuka
Frasyniuk był w niedzielę gościem programu "Fakty po Faktach" na antenie TVN24. W rozmowie pojawił się wątek sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Były działacz opozycji antykomunistycznej przekonywał, że w tkwiących tam migrantach trzeba zobaczyć ludzi. Obraził przy tym żołnierzy Wojska Polskiego strzegących polskiej granicy.
– Słowo żołnierz jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach polskich poza granicami. Mam wrażenie, że to jest wataha psów, która otoczyła biednych, słabych ludzi – powiedział i dodawał, że tak nie postępują żołnierze. – Śmiecie. To nie są ludzkie zachowania. Trzeba mówić wprost. To antypolskie zachowanie. ci żołnierze nie służą państwu polskiemu. Przeciwnie – plują na te wszystkie wartości, o które walczyli pewnie ich rodzice albo dziadkowie – stwierdził były opozycjonista.
Słowa Frasyniuka wywołały burzę. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury w związku ze znieważeniem żołnierzy Wojska Polskiego.
Reakcja Trzaskowskiego
Wiceprzewodniczący PO wykorzystał sytuację do skrytykowała rządu Prawa i Sprawiedliwości.
– Jeżeli chodzi o ocenę tego, w jaki sposób się zachowuje dzisiaj rząd, ta decyzja musi negatywna, dlatego że przez te ostatnie 5 lat rządzący nie zrobili niczego, żeby zabezpieczyć granicę, żeby budować sensowną politykę, dotyczącą uchodźców i ta opinia musi być krytyczna – powiedział Trzaskowski.
– Natomiast ja oczywiście wolałbym, żeby negatywne komentarze, jakiekolwiek negatywne komentarze były wygłaszane pod adresem polityków, a nie pod adresem żołnierzy, którzy wykonują rozkazy – dodał polityk PO.
Czytaj też:
Trzaskowski wyrzuca niezależne media ze stołecznego lokaluCzytaj też:
Trzaskowski: PiS chce kompletnie wydoić samorządy z pieniędzy