Giertych pozywa Ziobrę. Prof. Barcik: Są granice głupot, które odpowiedzialny prawnik może głosić w mediach

Giertych pozywa Ziobrę. Prof. Barcik: Są granice głupot, które odpowiedzialny prawnik może głosić w mediach

Dodano: 
Roman Giertych
Roman Giertych Źródło:PAP / Rafał Guz
Prof. Jacek Barcik, prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego nie ma wątpliwości - wniosek Romana Giertycha o postawienie Zbigniewa Ziobry przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym skazany jest na porażkę.

Ekspert ds. prawa międzynarodowego publicznego, prawa Unii Europejskiej i prawa zdrowia publicznego opublikował na Facebooku wpis, w którym ze smutkiem sugeruje, że Giertych przekroczył dopuszczalny "dla odpowiedzialnego prawnika" poziom głupoty.

"Ludzie obecnej władzy winni naruszeń Konstytucji RP muszą ponieść konsekwencje prawne, w tym karne. To pewnik. Ale są granice głupot, które odpowiedzialny prawnik może głosić w mediach. Taką głupotą jest zapowiedź mec. R. Giertycha złożenia do Międzynarodowego Trybunału Karnego zawiadomienia o popełnieniu »zbrodni przeciwko ludzkości« przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Z. Ziobrę, jego zastępcę, prokuratora krajowego B. Święczkowskiego, a także »nieustalonych na razie osób współodpowiedzialnych«" – czytamy na Facebooku.

Następnie prawnik przypomniał, że owa "zbrodnia przeciwko ludzkości" miałaby polegać na "masowych zatrzymaniach osób w Polsce z powodów politycznych" w czasie sprawowania władzy przez PiS.

Dlaczego taki wniosek jest skazany na porażkę? Prof. Barcik wskazuje trzy powody.

"1. Zgodnie z art. 13 Statutu Rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa może do Trybunału złożyć jedynie państwo – strona Statutu albo Rada Bezpieczeństwa ONZ. Wyjątkowo postępowanie może wszcząć także prokurator MTK z mocy własnej, ale w omawianej sytuacji nie jest to możliwe" – pisze profesor.

"2. Omawiana sytuacja nie spełnia cech definicji zbrodni przeciwko ludzkości z art. 7 Statutu MTK" – czytamy dalej.

"3. Istotą działania MTK jest zasada pomocniczości, co oznacza, że MTK działa zasadniczo wówczas, gdy sprawa nie mogła zostać załatwiona w ramach krajowego postępowania karnego" – dodaje.

Zdaniem prof. Jacka Barcika powyższe powody sprawiają, że zapowiedź Giertycha "ma jedynie wymiar medialny". Wykładowca UW stwierdził również, iż inicjatywa mecenasa jest podważaniem autorytetu Międzynarodowego Trybunału Karnego poprzez wciąganie go w "polską politykę wewnętrzną".

"Szkoda także autorytetu znakomitych, doświadczonych prawników, którzy zdaniem mec. Giertycha, mają sygnować tę inicjatywę: p. mec. Jacek Dubois i p. mec. Mikolaj Pietrzak" – kończy swój wpis prof. Barcik.

Pomysł Dubois i Giertycha

W czwartek "Gazeta Wyborcza" poinformowała o nowym pomyśle Jacka Dubois i Romana Giertycha. Prawnicy powiadomili Trybunał w Hadze o możliwości popełnienia przestępstwa przez Zbigniewa Ziobrę oraz Bogdana Święczkowskiego.

Po otrzymaniu głównego zawiadomienia Trybunał podejmie decyzję o ewentualnym wszczęciu śledztwa. Obecnie MTK może wezwać podejrzanych do złożenia zeznań. Ziobry i Święczkowskiego nie chroni w tej sprawie immunitet. Jeżeli odmówią składania zeznań, może zostać wydany nakaz ich zatrzymania.

"Już dawno im się należało. Ziobro i Święczkowski przed Trybunał w Hadze. Będzie wniosek o ich ściganie" – przekazał Roman Giertych za pomocą Twittera. Przypomnijmy, że nie tak dawno Giertych oskarżał polityków Zjednoczonej Prawicy, że ci próbowali go zabić.

Jacek Dubois stwierdził z kolei, że ta sprawa pokaże, że "społeczeństwo nie jest bezradne i że jest instytucja, która może powstrzymać bezprawne działania władzy".

Mecenas dodał w rozmowie z "Wyborczą", że od 2015 roku stałą praktyką stały się "nieuzasadnione zatrzymania, wywożenie ludzi w nieznane miejsca, pozbawianie ich kontaktu z prawnikiem, zastraszanie".

Czytaj też:
Kuriozalny pomysł Giertycha. Chce postawić Zbigniewa Ziobro przed Trybunałem w Hadze
Czytaj też:
Giertych publikuje kuriozalne nagranie: PiS chciał mnie zabić

Źródło: Facebook, Gazeta Wyborcza, DoRzeczy.pl
Czytaj także