Zgromadzenie "Niepodległa Dla Wszystkich" zostało zarejestrowane na trasie manifestacji organizowanej przez środowiska narodowe po tym, jak najpierw Sąd Okręgowy, a następnie Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o przyznanie Marszowi Niepodległości statusu wydarzenia cyklicznego.
11 listopada tylko MN
"Organizacja 14 Kobiet z Mostu odwołuje wydarzenie #NiepodległaDlaWszystkich zaplanowane na 11.11. Jak pisze w komunikacie, Warszawę czeka pochód z hasłami nienawiści, będzie dla służb priorytetowy, więc pokojowe zgromadzenie w tym samym czasie i miejscu jest niemożliwe" – podało Radio Zet.
Początkowo aktywistki miały ogłosić, że ich plany pozostają bez zmian, mimo nadania manifestacji Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" charakteru państwowego. W środę grupa "14 Kobiet z Mostu" podjęła jednak decyzję o odwołaniu wydarzenia.
"Sojusz partii rządzącej i neofaszystów jest faktem. Organizacja obchodów państwowych święta 11 listopada przez brunatną koalicję nie będzie jej oficjalnym zawiązaniem, a spektakularnym potwierdzeniem współpracy, która trwa od dawna i jest opłacana przez PiS z naszych pieniędzy" – podała organizacja w oświadczeniu.
"Niepodległość nie na sprzedaż"
Marsz Niepodległości w tym roku przejdzie pod hasłem "Niepodległość nie na sprzedaż". Początek zaplanowano na godz. 13:00. Zbiórka odbędzie się przy rondzie Romana Dmowskiego.
Tegoroczna manifestacja, jak zapewnił jej główny organizator – Robert Bąkiewicz, będzie także wyrazem solidarności dla funkcjonariuszy Straży Granicznej i policji oraz żołnierzy Wojsko Polskiego, którzy chronią wschodnią granicę państwową przed napływem nielegalnej imigracji kontrolowanej przez białoruski reżim Aleksandra Łukaszenki.
Czytaj też:
Plakat Marszu Niepodległości. Jest komentarz TrzaskowskiegoCzytaj też:
Marsz Niepodległości z prowokacjami? "Wbrew deklaracjom prezydenta Trzaskowskiego..."Czytaj też:
Marsz upaństwowiony