Prezes Prawa i Sprawiedliwości wskazuje na kilka zjawisk, które stanowią zagrożenie i wyzwanie dla Polski. Kaczyński wymienił tutaj nie tylko inflację oraz pandemię koronawirusa, ale także działalność pewnych grup, które dążą do destabilizacji sytuacji w kraju.
– Poważnym zagrożeniem jest działanie wewnątrz Polski bardzo dużej wpływowej grupy, która za nic ma polskie interesy. To zagrożenie już jest, ale może się jeszcze nasilać – powiedział wicepremier na antenie Polskiego Radia 24.
Zagrożenia dla Polski
– Z całą pewnością zagrożeniem, z którym trzeba walczyć i będzie się walczyć, jest inflacja. Jak dzisiaj się jej nie opanuje, to może bardzo zaszkodzić gospodarce, a co za tym idzie zaszkodzić Polakom, polskim rodzinom, gospodarstwom domowym – mówił prezes PiS.
Z kolei odnosząc się do eskalacji konfliktu na granicy z Białorusią, polityk wskazał, że "wojnę hybrydową to już mamy". Czy można ona przerodzić się w otwarty, zbrojny konflikt?
– Wojna sensu stricte taka z użyciem broni, w tej chwili się na horyzoncie raczej nie rysuje, ale używam tutaj słowa „raczej” z tego względu że mamy do czynienia z przeciwnikiem nieprzewidywalnym, w tym wypadku mówię o Łukaszence – powiedział Kaczyński. Prezes PiS dodał jednak, że nie uważa, aby białoruski reżim odważył się na coś więcej, niż to co, obserwujemy do tej pory.
– Wierzę w to i sądzę, że państwo, którzy nas słuchają, powinni wierzyć w to, że jednak wojny nie będzie – zapewnił Kaczyński.
Prezes PiS odniósł się także do trwającej IV fali pandemii koronawirusa.
– Ja bym traktował tę kolejną falę pandemii jako poważne zagrożenie, chociaż wiem, że wielu Polaków się tym nie przejmuje; poza tym gdzie jest gwarancja, że nie będzie piątej fali? – przyznał Kaczyński.
Czytaj też:
Kogo PiS wystawi w wyborach prezydenckich? Kaczyński ma dwie kandydatkiCzytaj też:
Kaczyński: Wielu, po obu stronach Europy, nie chce zaakceptować naszej podmiotowości