– Przewidujemy wzrost inflacji jeszcze w pierwszym kwartale 2022 roku. Mam nadzieję, że po tym okresie inflacja zacznie wyhamowywać. Stąd nasze działania osłonowe – oznajmiła w środę polityk Zjednoczonej Prawicy w rozmowie z Polskim Radiem 24.
Inflacja w Polsce
Rząd Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział wprowadzenie pakietu rozwiązań, określanych jako "tarcza antyinflacyjna", które mają doprowadzić do obniżki cen oraz ochronić osoby najuboższe przed drożyzną w kraju. Przypomnijmy, że projekt ustawy zakłada m.in.: zniesienie akcyzy na energię elektryczną, obniżenie stawek VAT na gaz ziemny, energię i ciepło, zmniejszenie akcyzy na paliwa oraz obniżenie opłaty emisyjnej do zera do końca maja 2022 roku. Ponadto, rządzący wdrożą tzw. podatek osłonowy w wysokości od 400 do 1150 zł, który będzie wypłacany Polakom w dwóch ratach w zależności od dochodów i liczebności rodziny. Pomoc ma trafić do 7 mln gospodarstw domowych.
– "Tarcza antyinflacyjna" ma pomóc wszystkim najuboższym, ale też klasie średniej. Pakiet osłonowy wraz z kryterium dochodowym będzie brany pod uwagę, aby te środki finansowe mogły trochę odeprzeć efekty inflacji, która szaleje w całej Europie. (...) Chcemy w ten sposób wyhamować proces inflacyjny, złagodzić jego efekty, które najbardziej widoczne będą prawdopodobnie w pierwszym kwartale przyszłego roku – powiedziała wiceminister Olga Semeniuk. – Chcemy, żeby każdy Polak mógł poczuć, że cena np. za paliwo czy prąd nie rośnie w tak dużym tempie, jak w ostatnich miesiącach – dodała.
Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w Polsce w listopadzie 2021 roku osiągnęła 7,7 proc. Zmierzony odczyt to najwyższy wynik w kraju od grudnia 2000 roku, czyli prawie 21 lat.
Czytaj też:
Ekspert: Trudno spodziewać się innej decyzji niż podwyżka stóp procentowychCzytaj też:
Rosnące ceny energii? Sasin: To koszt naszego uczestnictwa w Unii Europejskiej