"Niech powściągnie ten język". Komorowski krytykuje Dudę za słowa o Jaruzelskim

"Niech powściągnie ten język". Komorowski krytykuje Dudę za słowa o Jaruzelskim

Dodano: 
Bronisław Komorowski
Bronisław Komorowski Źródło: PAP / Marcin Gadomski
Byłem prezydentowi nie spodobały się słowa Andrzeja Dudy określające Wojciecha Jaruzelskiego jako "tchórza i zdrajcę Polski".

Andrzej Duda zabrał głos podczas poniedziałkowych uroczystości zorganizowanych z okazji 40 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Prezydent część swojego przemówienia poświęcił Wojciechowi Jaruzelskiemu, jednemu z głównych odpowiedzialnych za użycie wojska przeciw polskiemu społeczeństwu w 1981 roku. Andrzej Duda nie szczędził mocnych słów pod adresem komunistycznego generała.

Duda stwierdził, że przez ostatnie trzydzieści lat wielokrotnie stan wojenny prezentowano w barwach komediowych, a sam Jaruzelski był przedstawiany niemal jako bohater, który uratował Polskę.

– Otóż proszę państwa w tę czterdziestą rocznicę, trzeba nie tylko mówić, trzeba krzyczeć, że nic bardziej mylnego, że Jaruzelski po prostu był zwykłym tchórzem i zdrajcą Polski i cała sitwa, która była wokół niego to była zwykła junta bandyckich emisariuszy Moskwy, którzy domagali się wtedy sowieckiej interwencji – mówił.

Komorowski krytykuje Dudę

Przemówienie prezydenta ostro skrytykował Bronisław Komorowski. Były prezydent ocenił słowa Andrzeja Dudy jako "nieszczęsne" i wskazał, że głowa państwa powinna "zabliźniać tamte rany".

– Odnoszę wrażenie, że częste jest zjawisko, że ludzie upajają się własnym głosem, własnymi słowami, ale niestety jest też kategoria osób, które się podniecają własnymi słowami. Prezydent powinien ważyć słowa i powinien być zwornikiem wspólnoty narodowej. To nie jest dobry pomysł, żeby obrażać, ścigać na inwektywy. Dzisiaj trzeba próbować zabliźniać tamte rany – powiedział Komorowski w "Kropce nad i".

Były prezydent upomniał także obecną głowę państwa.

– Niech powściągnie ten język, taki pełen pasji, nienawiści. Jeśli nie przeżył tamtych czasów, niech tak łatwo nie przekreśla innych ludzi i nie odmawia im myślenia także o Polsce. (...) Trzeba choć trochę umiaru i kultury oraz wymiaru prezydenta – stwierdził.

Czytaj też:
Komorowski o stanie wojennym: Byłem w wannie, kiedy po mnie przyszli
Czytaj też:
Komorowski: Działań żołnierzy, policjantów i strażników granicznych nie da się ocenić jednoznacznie

Źródło: TVN24
Czytaj także