W środę z wizytą do Warszawy przyjechał szef łotewskiego rządu Krisjanis Karins. Głównym celem rozmów polityka z prezesem Rady Ministrów RP było omówienie bieżących spraw w obszarze polityki międzynarodowej, szczególnie zagrożeń dla regionu ze strony Federacji Rosyjskiej, w tym problemów gazowych i energetycznych.
Powrót polityki Rosji na agendę
Premierzy Polski i Łotwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w środowe przedpołudnie. Poruszono na niej nie tylko sprawę militarnego zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej, ale również trudną sytuację na rynkach gazu i energii oraz kwestię niemiecko-rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2. Karins podkreślił, że działania Gazpromu to "jeden z elementów rosyjskiej agresji".
– Od jakiegoś czasu neoimperialna polityka rosyjska wróciła na agendę. Presja ze strony Rosji jest coraz większa. Nasza odpowiedź musi być zdecydowana. Nie może być ustępstw ze strony NATO wobec szantażu Rosji – stwierdził Mateusz Morawiecki.
– Wysokie ceny gazu i energii to bardzo duży koszt dla budżetów. Korzysta na tym Moskwa. Europa potrzebuje niskich cen energii. System ETS musi ulec reformie, by nie podlegał spekulacjom – powiedział premier.
– Głos Polski i Łotwy ws. Nord Stream 2 jest jednoznaczny – gazociąg nie powinien być wzmocnieniem arsenału szantażu w rękach Moskwy. Wzywamy niemieckich partnerów do oprzytomnienia – podkreślił prezes Rady Ministrów na konferencji.
"Palące tematy"
Mateusz Morawiecki podziękował premierowi Łowy za oficjalną wizytę w stolicy Polski. Podczas rozmowy politycy mieli poruszyć "wszystkie palące tematy" dot. polityki wschodniej, ale również agendy europejskiej.
– Dziękuję Krisjanisowi Karinsowi za jego oficjalną wizytę, podczas której mieliśmy czas, żeby poruszyć wszystkie palące tematy, kluczowe dla Polski, Łotwy i dla tej części Europy. Trzeba podkreślić jedność, którą mamy wobec kluczowych problemów – mówił szef polskiego rządu.
twitterCzytaj też:
USA ostrzega: Rola Łukaszenki osłabła. Rosja może szykować inwazję z północyCzytaj też:
Waszczykowski: Niemcy są odpowiedzialni za rozwiązanie sporu między Rosją a Ukrainą