Pytany o formy wsparcia, jakie Ukraina otrzymuje od Polski, Reznikow wskazał na "bardzo silne" poparcie polityczne. – Wiemy, że Polska obecnie przewodniczy w OBWE i ma mocne stanowisko – powiedział. – Mamy dobry przykład współpracy w ramach brygady litewsko-polsko-ukraińskiej – dodał minister.
Ołeksij Reznikow podkreślił, że "na razie" Kijów nie otrzymał żadnego uzbrojenia od Polski. – Na dzień dzisiejszy nie otrzymaliśmy nic. Mamy długą historię polskiej pomocy humanitarnej, ale jeżeli chodzi o kwestie wojskowe, takich dostaw na razie nie było – poinformował. Stwierdził, że o przyczyny takiego stanu rzeczy należy pytać polskich polityków.
Brak komunikacji między polskim a ukraińskim resortem obrony
Ukraiński minister obrony, który swój urząd pełni od 4 listopada 2021 roku, zwrócił uwagę na brak kontaktu ze swoim polskim odpowiednikiem. Zasugerował, że spotkanie szefów MON krajów Trójkąta Lubelskiego powinno było się odbyć.
– Myślę, że jeszcze nie zdążyliśmy osobiście się poznać z moim polskim odpowiednikiem. Mam mnóstwo spotkań z ministrami obrony zaprzyjaźnionych państw. Rozmawiałem osobiście z ministrami obrony Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Izraela, Węgier, Szwecji, Litwy, Kanady. Planowałem poznać polskiego ministra obrony, ale jak na razie się nie udało. Myślę, że do tego dojdzie – powiedział dodając, że z ministrem Mariuszem Błaszczakiem nie udało mu się do tej pory porozmawiać nawet telefonicznie.
Ołksij Reznikow zaznaczył również, że może w przyszłości "polska armia będzie mogła coś przekazać Ukrainie nie osłabiając własnych zdolności obronnych".
Czytaj też:
Były kanclerz Niemiec: Mam nadzieję, że skończy się wywijanie szabelką na UkrainieCzytaj też:
Prezydent Finlandii: "Prawdziwa" unia zachowałaby się inaczej