Prezydent Stanów Zjednoczonych zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w którym podkreślił, że pomoc uchodźcom jest obowiązkiem każdej demokracji na świecie.
"Pomoc ukraińskim uchodźcom nie jest czymś, co Polska ani żaden naród powinna nieść sama. Wszystkie demokracje na świecie mają obowiązek pomagać. A obywatele Ukrainy mogą liczyć na to, że Stany Zjednoczone wywiążą się ze swojej odpowiedzialności.Przyjmiemy 100 000 ukraińskich uchodźców" – napisał Joe Biden na Twitterze.
Prezydent USA: Musimy przygotować się na długą bitwę
– Nie lękajcie się, nie bójcie się – tymi słowami prezydent USA Joe Biden zwrócił się do Polaków, Ukraińców i całego świata z Zamku Królewskiego w Warszawie.
– Mój przekaz do narodu ukraińskiego: My was wspieramy, jesteśmy z wami. Dzisiejsze walczące Kijów, Mariupol, Charków – to elementy dłuższej bitwy, która rozpoczęła się w poprzednim stuleciu na Węgrzech, w Polsce. Bitwa o demokrację nie zakończyła się. Siły autokratyczne w ciągu ostatnich 30 lat pojawiały się na całym świecie. Dzisiaj Rosja podeptała, udusiła wręcz demokrację i chce to zrobić w innych miejscach. Mówiąc o jakiejś etnicznej jedności najechała Ukrainę. Putin mówi o jakiejś "denazyfikacji". To bezczelne – wskazał prezydent USA mówiąc, że były podejmowane liczne próby załagodzenia relacji z Rosją jeszcze przed inwazją, jednak Władimir Putin odrzucał wszelkie propozycje.
– Rosjanie napotkali na ogromny opór, na dzielnych Ukraińców. Brutalna taktyka Rosji tylko wzmocniła naród ukraiński i teraz cały Zachód jest jeszcze bardziej zjednoczony – wskazał. – Rosja i Putin zrobili coś, czego chyba nie chcieli. Coś, co kiedyś zabierało nam całe lata, teraz zabrało nam kilka miesięcy – dodał.
Czytaj też:
"Washington Post": Zmieniła się rola PolskiCzytaj też:
Szefernaker: Prezydent USA pogratulował administracji rządowej