Rosyjska agencja informacyjna TASS cytuje urzędnika Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który stwierdził, że jednym z warunków zakończenia działań wojennych na Ukrainie jest "usunięcie zagrożeń związanych z zajęciem Ukrainy przez NATO". Osobliwy pogląd rosyjskiego urzędnika został odnotowany przez brytyjską stację telewizyjną BBC.
Rosyjskie cele
Poliszczuk wskazał, że wśród celów "specjalnej operacji wojskowej" (tak rosyjska propaganda określa zaatakowanie Ukrainy) znajdują się m.in. ochrona ludności cywilnej. Ten oraz kilka innych postulatów są powtarzane przez Kreml praktycznie od samego początku inwazji. Jednak do tej pory żadne źródła w rosyjskim rządzie nie twierdziły, że Ukraina została zajęta przez NATO.
– Specjalna operacja wojskowa zakończy się wraz z wypełnieniem jej zadań. Wśród nich jest ochrona pokojowej ludności Donbasu, demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy, a także eliminacja zagrożeń dla Rosji płynących z terytorium ukraińskiego w związku z jej zajęciem przez kraje NATO – powiedział dyplomata.
Urzędnik dodał, że operacja specjalna przebiega zgodnie z planem. – Wszystkie jej cele zostaną osiągnięte – podkreślił Poliszczuk.
Putin: Rosja niesie pomoc
Wczoraj prezydent Federacji Rosyjskiej wskazał powody rozpoczęcia wojny przez Moskwę. Jak stwierdził Władimir Putin, Rosja została do tego zmuszona ze względów humanitarnych.
– To tragedia, która miała miejsce w Donbasie, w tym w Ługańskiej Republice Ludowej, po prostu zmusiła Rosję do rozpoczęcia tej operacji wojskowej, o której wszyscy dobrze dziś wiedzą – oświadczył Putin, cytowany w środę przez agencję TASS.
Pod koniec lutego Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Czytaj też:
"Rosja nie powinna brać udziału". Przedstawiciele państw G20 opuścili salę obradCzytaj też:
Sankcje na Rosję. Prezydent Chin zabrał głosCzytaj też:
Prezydent Ukrainy: Rosja musi zostać uznana za państwowego sponsora terroryzmu