Głowie państwa towarzyszyli między innymi minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski.
Manewry odbyły się w okolicach Nowogrodu (woj. podlaskie). Wydarzenie zorganizowało dowództwo amerykańskich wojsk lądowych w Europie i Afryce (USAREUR-AF).
Współdziałanie i sprawność sił
Defender Europe 2022 miało na celu pokazać współdziałanie wojsk z Polski, Stanów Zjednoczonych, Francji oraz Szwecji. Polski przywódca, oprócz obserwacji ćwiczeń, miał zapoznać się z bieżącą sytuacją wojskową, działaniami prowadzonymi przez siły zbrojne państw oraz wziąć udział w nieformalnym spotkaniu z żołnierzami. Prezydent wystąpił również na konferencji prasowej.
– Wszyscy widzimy sytuację na Ukrainie i wszyscy zdajemy sobie sprawę z potencjalnego zagrożenia. To ćwiczenie, które zostało dużo wcześniej zaplanowane, ma pokazywać współdziałanie i sprawność sił Sojuszu Północnoatlantyckiego w kolektywnej obronie – ocenił Andrzej Duda.
– Mam nadzieję, że wszystkim moim rodakom pokazuje to, że jest sojusznicza dbałość o nasze bezpieczeństwo, o bezpieczeństwo państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, w tym Polski – dodała głowa państwa.
Prezydent zwołuje naradę
Prezydent Andrzej Duda zwołał na czwartkowy wieczór naradę z udziałem premiera i ministrów.
Wiadomość przekazał w czwartek rano na Twitterze szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch. "Na dziś wieczór, po powrocie z ćwiczenia wojskowego Defender Europe, Prezydent Andrzej Duda zwołał naradę z udziałem premiera i ministrów ws. sytuacji na Ukrainie, polskiego wsparcia oraz współpracy sojuszniczej, w tym akcesji Szwecji i Finlandii do NATO" – napisał.
Przypomnijmy, że przedstawiciele państw skandynawskich złożyli formalne oświadczenie dotyczące chęci wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego w ostatnią środę.
Czytaj też:
Święto Straży Granicznej. Duda: Od ponad dwóch lat służba w SG jest trudnaCzytaj też:
Duda: Przyjaźń polsko-węgierska będzie trwała