Były szef MSZ Radosław Sikorski zasugerował kilka dni temu, że za wycieki z Nord Stream odpowiadają Amerykanie. Wpis byłego szefa polskiej dyplomacji został entuzjastycznie przyjęty przez rosyjską propagandę oraz ostro skrytykowany przez przedstawicieli amerykańskiej administracji oraz polskie władze.
Budka krytykuje wpis Sikorskiego
O kontrowersyjne zachowanie Sikorskiego zapytano – na antenie Radia Plus – przewodniczącego klubu KO Borysa Budkę.
– Można więc mieć wątpliwości czy Sikorski jest poważnym politykiem – mówił prowadzący audycję dziennikarz. – Musi bardziej myśleć nad tym co pisze. Już napisał wczoraj, że to była robocza hipoteza i czeka na ustalenia duńskiego śledztwa. To kończy sprawę – skomentował w odpowiedzi Budka.
Lider KO został również zapytany czy europoseł poniesie w związku ze swoim wpisem konsekwencje partyjne.
– Wycofał, wyjaśnił, głupi wpis, będzie uważał. Jak ktoś głupio pisze, to musi ponosić tego konsekwencje – odpowiedział Budka.
– Partyjnych konsekwencji nie będzie, za twity nie karzemy. Była poważna rozmowa Donalda Tuska z Radosławem Sikorskim, w jej konsekwencji Radosław Sikorski napisał wyjaśnienia. Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że to był niepoważny wpis, niepotrzebny wpis i osoba z taką wiedzą nie powinna sobie pozwolić na takie słowa – dodał lider PO.
Tłumaczenie Sikorskiego
Kiedy były szef MSZ opublikował na Twitterze wpis, który sugeruje, że za wyciekami z gazociągu Nord Stream są odpowiedzialne Stany Zjednoczone, sprawę komentowali polscy i amerykańscy politycy, a na Sikorskiego spadła fala krytyki (jego wpis powielają w mediach społecznościowych m.in. wysocy rangą rosyjscy urzędnicy).
Tymczasem tłumacząc się, polityk napisał: "Psychoprawicy trzeba tłumaczyć" i wyjaśnił z czego wynika jego wpis z "podziękowaniami" dla Stanów Zjednoczonych.
We wpisie europoseł KO przytoczył wypowiedzi prezydenta USA Joe Bidena z początku lutego br., przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie, dotyczące Nord Stream 2. – Jeśli Rosja przeprowadzi inwazję, nie będzie więcej Nord Stream 2 – mówił wówczas Biden po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
Czytaj też:
Ziemkiewicz: Dla Trzaskowskiego "psychoprawicą" jest Departament Stanu USACzytaj też:
"Katastrofalna głupota". Horała mocno o Sikorskim