"Mam już naprawdę dosyć". Czarzasty mocno zareagował na pytanie o Tuska

"Mam już naprawdę dosyć". Czarzasty mocno zareagował na pytanie o Tuska

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty Źródło:PAP / Rafał Guz
Jeden z liderów Nowej Lewicy stanął w obronie Donalda Tuska. Włodzimierz Czarzasty ma "dosyć wieszania wszystkiego, co tylko można wymyślić złego, na Tusku".

Czarzasty, który gościł w środę wieczorem na antenie Polsatu News, został zapytany o ujawnione zeznania Marcina W. Współpracownik Marka Falenty zeznał, że wręczyła synowi byłego premiera Michałowi Tuskowi 600 tys. euro łapówki.

Wcześniej Donald Tusk uwiarygodnił zeznania W., powołując się na artykuł w tygodniku "Newesweek" dotyczący rzekomego przekazania materiałów nagranych w jednej z warszawskich restauracji rosyjskim służbom.

Czarzasty: Nie wierzę

Jak powiedział Czarzasty, ma już "naprawdę dosyć takiego wieszania wszystkiego, co tylko można wymyśleć złego, na Tusku" i po ludzku mu współczuje.

– Tusk nie jest z mojej partii, ale współczuję mu całego tego hejtu, wymyślań, cudów, które idą w kierunku jego i jego rodziny. Naprawdę, panie Donaldzie, po prostu panu współczuję, uczciwie – powiedział polityk lewicy w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Poseł powiedział również, że "nie wierzy" w prawdziwość zeznań W. odnoszących się do syna Tuska. Czarzasty zwrócił także uwagę na dwa inne aspekty ujawnionych protokołów.

– Po pierwsze nie wierzę. Po drugie, zwracam uwagę na słowo „miał rzekomo przekazać”. Po trzecie, jakby to była prawda, to myślę, że wozem policyjnym jednym Ziobro, drugim Kaczyński, trzecim Morawiecki, czwartym prezydent Duda podjechaliby w tej chwili pod mieszkanie Tusków i by z radością ich skuli – powiedział.

Sejmowa komisja

Co zatem zrobiłaby Lewica, gdyby doszło do głosowania nad powstaniem sejmowej komisji ds. zbadania afery podsłuchowej? Czarzasty odpowiedział bez wahania, że zagłosowałaby za, podobnie jak zrobiła to w przeszłości.

– My już raz żeśmy za nią głosowali, a Platforma głosowała przeciwko. Tak [za kadencji do 2015 roku - przyp. red.]. Wszystkie rzeczy trzeba wyjaśniać, wtedy byliśmy za taką komisją i w tej chwili jak będzie możliwość powołania takiej komisji, też będziemy za taką komisją – wyjaśnił.

– Spróbujmy podejść do tego obiektywnie. Ja bym bardzo chętnie się przyjrzał polskim służbom i działaniu polskich służb, zarówno tym, które potencjalnie za władzy PiS-u kryły to, jak i tych, które dopuściły do tego, że urzędnicy państwowi najwyższego szczebla byli nagrywani. Tu fuszera i tu fuszera – dodał Czarzasty.

Czytaj też:
Centroprawica wygrywa we Włoszech. Czarzasty: Byłbym bardzo spokojny
Czytaj też:
Czarzasty wprost: To głupota Unii Europejskiej

Źródło: Polsat News / 300polityka
Czytaj także