Według badania firmy Pew Research Center, około połowa Amerykanów czepie "informacje" z mediów społecznościowych pomimo tego, że kilka badań potwierdziło, że serwisy te stanowią potężne źródło dezinformacji.
Media społecznościowe jako źródła newsów
Z przeprowadzonego badania wynika, że 50 proc. dorosłych Amerykanów "często" lub "czasami" sięga do tego typu mediów w celu pozyskiwania newsów.
Zdecydowanie najczęściej Amerykanie korzystają w tym zakresie z Facebooka (31 proc. wskazań) oraz YouTube’a, który stał się czymś w rodzaju wyszukiwarki Google w formie video. (25 proc.). Trzecie miejsce zajmuje w zestawieniu Twitter (14 proc.), czwarty jest Instagram (13 proc.), a piąty TikTok (10 proc.). Dalej Reddit (8 proc.), Snapchat (4 proc.) i LinkedIn (4 proc.).
TikTok zyskuje
"Twitter oraz TikTok zostały w ostatnim czasie uznane za media społecznościowe, które w największym stopniu szerzą dezinformację" – zwraca uwagę opisujący badanie portalu forsal.pl.
Wyniki badania potwierdzają, że Facebook i Twitter straciły na przestrzeni ciągu dwóch lat swoją dominującą pozycję dostarczycieli "informacji". Z kolei TikTok staje się powoli platformą służącą także pozyskaniu "informacji". Okazuje się, że już jedna trzecia użytkowników tego medium sięga do niego w celu czytania newsów. W 2022 roku odsetek ten wynosił 22 proc.
Czytaj też:
Facebook cenzurował głośną sprawę algorytmami. Zuckerberg wskazał powód