"Inne rozwiązania" w sprawie KPO? Przydacz: Nie wykluczamy

"Inne rozwiązania" w sprawie KPO? Przydacz: Nie wykluczamy

Dodano: 
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz w siedzibie resortu w Warszawie
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz w siedzibie resortu w Warszawie Źródło:PAP / Leszek Szymański
Marcin Przydacz stwierdził, że nie wyklucza "innych rozwiązań", jeśli dialog rządu z KE w sprawie KPO "nie przyniesie pozytywnych skutków".

W środę doszło do spotkania ministra do spraw europejskich Szymona Szynkowskiego vel Sęka z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Verą Jourovą. "Przeprowadziliśmy konstruktywną dyskusję (...) na temat niezależności sądownictwa w Polsce, zwłaszcza w kontekście poświęconych temu zagadnieniu »kamieni milowych« w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Był to krok w dobrym kierunku i nie mogę się doczekać kontynuacji dialogu. »Kamienie milowe«, uzgodnione z polskim rządem, muszą zostać w pełni zrealizowane. Jesteśmy gotowi wesprzeć starania Polski, aby to osiągnąć" – poinformowała wiceszefowa KE za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Przypomnijmy, że choć Polska realizuje kolejne "kamienie milowe", to wciąż nie wiadomo, kiedy popłyną do naszego kraju środki z KPO. Jednocześnie Warszawa cały czas nie złożyła jeszcze pierwszego wniosku o wypłatę pieniędzy. Wniosek taki miał zostać złożony do końca października tego roku, jednak termin się przesunął.

"Inne rozwiązania"? Przydacz wyjaśnia

– Przy tak emocjonalnym dyskursie, jaki mamy między Warszawą a Brukselą, fakt, że zarówno komisarze Unii Europejskiej, jak i minister Szymon Szynkowski vel Sęk podkreślają konstytutywną atmosferę daje szansę na to, że dialog będzie się posuwał w dobrym kierunku – skomentował wiceminister Marcin Przydacz, który w czwartek rano był gościem Polskiego Radia 24. – Jako polska dyplomacja chcemy zrobić wszystko, by później sami sobie nie zarzucać, że nie spróbowaliśmy wszystkich rozwiązań, aby ten spór w jakiś sposób zamknąć. Rozmowa ministra Szynkowskiego była takim krokiem – dodał.

Wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych podkreślił, że polskie władze nie będą szły na kompromisy niezgodne z prawem albo interesem kraju. – Nie wykluczamy, że jeśli dialog nie przyniesie żadnych pozytywnych skutków, to być trzeba będzie sięgnąć po inne rozwiązania. Katalog zaproponowany przez europosła Jacka Saryusza-Wolskiego z pewnością będzie brany pod uwagę – oznajmił polityk PiS.

Czytaj też:
Wielomiliardowy plan pomocy dla Ukrainy. KE podała szczegóły
Czytaj też:
"Nie mamy zamiaru odpuszczać". Ważny polityk PiS: To jest coś, co się Polsce należy

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także