Poncyljusz: PiS należy do klubu psychofanów Niemiec

Poncyljusz: PiS należy do klubu psychofanów Niemiec

Dodano: 
Paweł Poncyljusz (KO)
Paweł Poncyljusz (KO) Źródło: PAP / Andrzej Hrechorowicz
Wszystko, co Niemcy zaproponują, trzeba natychmiast ofukać, zanegować – ocenia działania polityków PiS poseł KO Paweł Poncyljusz.

W ubiegłym tygodniu Niemcy zaoferowały Warszawie system obrony przeciwrakietowej Patriot, aby pomóc jej w zabezpieczeniu przestrzeni powietrznej. Informację przekazała w niedzielę mediom minister obrony Niemiec Christine Lambrecht. Propozycja to następstwo tragicznego incydentu, do jakiego doszło w Przewodowie w ubiegłym tygodniu. W wyniku upadku i eksplozji rakiety, zginęło dwóch polskich obywateli.

W odpowiedzi Błaszczak oświadczył, że z satysfakcją przyjął propozycję Berlina. "Z satysfakcją przyjąłem propozycję niemieckiej minister obrony dot. rozmieszczenia w naszym kraju dodatkowych wyrzutni rakiet Patriot. Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej ze stroną niemiecką, zaproponuję by system stacjonował przy granicy z Ukrainą" – napisał w mediach społecznościowych szef polskiego MON.

Zmiana decyzji ws. wyrzutni Patriot. Komentarz Poncyljusza

W środę szef MON poinformował jednak o zmianie decyzji ws. systemu obrony przeciwrakietowej."Po kolejnych atakach rakietowych Rosji, zwróciłem się do strony niemieckiej, aby proponowane Polsce baterie Patriot zostały przekazane na Ukrainę i rozstawione przy zachodniej granicy" – poinformował Błaszczak na Twitterze.

O decyzję ministra obrony narodowej zapytano posła KO Pawła Poncyljusza.

– Mariusz Błaszczak i całe środowisko PiS należy do jakiegoś klubu psychofanów Niemiec, w którym wszystko, co Niemcy zaproponują, trzeba natychmiast ofukać, zanegować i powiedzieć, że było inaczej – stwierdził polityk.

twitter

Poseł podkreślił następnie, że w interesie Polski jest przyjęcie każdej pomocy. – W interesie tych, którzy mieszkają w powiecie hrubieszowskim, lubaczowskim, w całym pasie przygranicznym, gdzie tak naprawdę skutki wojny w Ukrainie mogą ich dotyczyć, tak jak dotyczyły w Przewodowie tydzień temu – tłumaczył.

– To jest więc rzecz, której nie można odsuwać tylko dlatego, że z ręki niemieckiej jest proponowana pomoc – dodał Poncyljusz.

Czytaj też:
Destabilizacja granicy? Przydacz o zagrożeniu dla Polski
Czytaj też:
Do Polski może przyjechać kilkuset niemieckich żołnierzy

Źródło: RMF FM
Czytaj także