"Oczekuję konkretnych działań". Poseł Lewicy składa wniosek do ministra sportu

"Oczekuję konkretnych działań". Poseł Lewicy składa wniosek do ministra sportu

Dodano: 
Poseł Lewicy Katarzyna Kotula
Poseł Lewicy Katarzyna Kotula Źródło:PAP / Albert Zawada
Poseł Lewicy Katarzyna Kotula złożyła w poniedziałek wniosek do ministra sportu Kamila Bortniczuka. Chodzi o aferę wokół PZT.

Od kilku tygodni pod adresem byłego już prezesa Polskiego Związku Tenisowego (PZT) Mirosława Skrzypczyńskiego padają oskarżenia o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad rodziną oraz trenowanymi zawodniczkami. Informację jako pierwszy podał portal Onet.pl. Skrzypczyński zaprzecza ustaleniom dziennikarzy. "Zarzuty w stosunku do mojej osoby przedstawione w artykule są nieprawdziwe" – oświadczył w komunikacie w tej sprawie.

Do kwestii odniosła się także poseł klubu parlamentarnego Lewicy. Katarzyna Kotula twierdzi, że jako dziecko była molestowana seksualnie przez Skrzypczyńskiego. Do zdarzeń miało dojść, kiedy polityk trenowała w klubie Energetyk Gryfino. Zdaniem Kotuli, były prezes PZT molestował ją seksualnie "co najmniej kilkanaście razy na przestrzeni trzech lat".

Wniosek do ministra sportu

– Chciałabym pokazać państwu prywatną wiadomość, którą otrzymałam na skrzynkę w piątek wieczorem. To SMS od ministra sportu Kamila Bortniczuka – oznajmiła poseł Katarzyna Kotula na poniedziałkowej konferencji prasowej przed siedzibą resortu sportu w Warszawie. – Jestem tutaj dzisiaj dlatego, że zamiast SMS-ów, w których minister sportu zaprasza mnie na spotkanie i rozmowę o zmianach w prawie, które miałyby chronić dzieci przed przemocą, a także na rozmowę o tym, jakie są kompetencje ministra sportu w zakresie związków sportowych, oczekuję konkretnych działań – powiedziała polityk Lewicy.

– Pan Mirosław Skrzypczyński, pomimo że nie jest już prezesem PZT, zamienił fotel prezesa na fotel członka zarządu w PZT. I na tym wygodnym fotelu chce dzisiaj sterować wyjaśnieniami we własnej sprawie. Nie możemy tolerować takiej sytuacji – mówiła Kotula.

Deputowana poinformowała, że złożyła wniosek do ministra sportu Kamila Bortniczuka z apelem, aby skierować do sądu wniosek o zawieszenie w czynnościach wszystkich członków zarządu PZT.

– Nie można mówić, kłamać, że nie ma się instrumentów, żadnych narzędzi, bo takie instrumenty i takie narzędzia w polskim prawie są – stwierdziła Kotula.

Czytaj też:
Bortniczuk: Sytuacja w PZT pokazała, że wciąż mamy problem z przemocą w sporcie
Czytaj też:
Emocjonalne wystąpienie poseł Lewicy. "To przez pana rodzi się mniej dzieci"

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także