Morawiecki: Rozważymy przyjęcie Patriotów, jeśli Niemcy nie przekażą ich Ukrainie

Morawiecki: Rozważymy przyjęcie Patriotów, jeśli Niemcy nie przekażą ich Ukrainie

Dodano: 
Amerykański system Patriot, zdjęcie ilustracyjne
Amerykański system Patriot, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do zamieszania wokół niemieckiej propozycji przekazania systemów Patriot.

Szef rządu podczas konferencji w Czeladzi w województwie śląskim pytany był o to, czy – jeśli Niemcy nie przekażą zestawów Patriot Ukrainie – przyjmie je Polska. Tak bowiem brzmiała pierwotna propozycja niemieckiego resortu obrony kierowanego przez Christine Lambrecht.

– Tak, rozważymy taki wariant oczywiście, ale zwracamy uwagę na to, że przecież nikt nie chce pozyskiwać sprzętu po to, by on stał – odpowiedział Morawiecki. Zaznaczył, że na Ukrainie, także w zachodniej części tego kraju, giną ludzie – bomby niemal codziennie spadają m.in. na Lwów, Łuck czy Iwano-Frankiwsk. – Jak byłem na Ukrainie, spodziewają się kolejnego ataku na początku tego tygodnia – dodał premier.

– W związku z tym, niech ta broń, która jest przysyłana, służy jak najlepiej obronie ukraińskiego nieba. W ten sposób będzie też służyła obronie polskiego nieba – powiedział szef rządu.

Dodał, że "ten bardzo nieszczęśliwy wypadek, to nieszczęśliwe zdarzenie, która miało miejsce kilka tygodni temu w Przewodowie, zdarzyło się dlatego, że ukraińska obrona powietrzna najprawdopodobniej, to w ten sposób się przecież stało, kierowała swoją obronę w kierunku rakiet rosyjskich, które spadały na ukraińskie miasta". – Więc tam ta broń najlepiej będzie służyła – podsumował polityk.

Patrioty powinny trafić do Polski? Wiceszef MON odpowiada

W poniedziałek Wojciech Skurkiewicz był gościem audycji "Sedno sprawy" w Radiu Plus.

– Dla nas najważniejsze jest to, żeby była wzmocniona wschodnia flanka NATO. Dla nas ważne jest również to, żeby to zabezpieczenie było od strony ukraińskiej, stąd też propozycja, żeby sprzęt został przekazany właśnie stronie ukraińskiej – powiedział wiceminister obrony narodowej.

– Patrioty maja być na Ukrainie, a jeżeli nie, to nie chcemy ich wcale? – zapytał prowadzący rozmowę.

– Absolutnie nie. Każda pomoc przyjmowana jest w sposób otwarty. Oczywiście, pod warunkiem, że jest realna. Czy to przez polski hub na Ukrainie, czy przez wzmocnienie wschodniej flanki NATO. Obawiamy się tylko, żeby nie było jak z Leopardami, które miały być przekazane jako uzupełnienie stanu czołgów stronie polskiej i wiemy, jak to się zakończyło. Po czynach ich poznamy. Piłeczka jest teraz po stronie niemieckiej. Ukraina jest w stanie przyjąć Patrioty – oznajmił polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Czytaj też:
Kaczyński: Nie ma gwarancji, że Niemcy zdecydują się strzelać do rosyjskich rakiet
Czytaj też:
"Zaskakująca sugestia". Ambasador RP przy NATO o niemieckich Patriotach

Źródło: RMF 24 / Radio Plus
Czytaj także