Prezydent Wołodymyr Zełenski oczekuje, że Unia Europejska podejmie decyzje, które uniemożliwią Rosji obejście sankcji finansowych i energetycznych.
– Aktywnie działamy, wraz z partnerami europejskimi, amerykańskimi i innymi, na rzecz wsparcia i wzmocnienia kolejnych pakietów sankcji wobec Rosji. Trwają prace nad dziewiątym pakietem sankcji UE. Oczekujemy innych decyzji, w szczególności dotyczących schematów obchodzenia przez Rosję sankcji finansowych i energetycznych – powiedział Zełenski w swoim wieczornym orędziu.
Nowe sankcje
7 grudnia przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła nowe obostrzenia, jakie mogą zostać zastosowane, jeśli kraje członkowskie przyjmą je w ramach 9. pakietu sankcji wobec Rosji.
Nowy pakiet proponuje dodanie do listy sankcyjnej prawie 200 osób i podmiotów prawnych związanych z rosyjskimi atakami rakietowymi na ludność cywilną Ukrainy, porwaniami ukraińskich dzieci i ich wywozem do Rosji oraz kradzieżą ukraińskich produktów rolnych. Na liście znajdują się wojskowi, politycy i przedstawiciele rosyjskiego przemysłu obronnego.
Dziewiąty pakiet przewiduje również wprowadzenie sankcji wobec trzech kolejnych rosyjskich banków; zastosowanie nowych procedur kontroli wywozu dóbr; dodatkowe środki gospodarcze dla rosyjskiego sektora energetycznego i wydobywczego.
Ponadto proponuje się zakazać nadawania 4 kolejnych rosyjskich kanałów telewizyjnych w UE.
Rosja nie zmieni kursu
Rosyjska ambasada w Stanach Zjednoczonych skomentowała niedawno decyzję władz USA o nałożeniu sankcji na 24 firmy za "działania przeciwko bezpieczeństwu narodowemu lub zagranicznym interesom politycznym". 10 z nich to podmioty rosyjskie, m.in.: Ruselectronics, Milandre, Milur, o czym informowała agencja RIA Novosti, na którą powołał się w czwartek portal Money.pl.
Zdaniem ambasady Rosji w Waszyngtonie, działania Amerykanów są "daremne". "Podobnie jak w przeszłości, na takich ograniczeniach w pierwszej kolejności ucierpią partnerzy zagraniczni. To właśnie dzieje się w wyniku nierynkowych inicjatyw Białego Domu, mających na celu wyciśnięcie rosyjskiego eksportu ze światowych rynków żywności i energii" – czytamy w komunikacie. Dyplomaci przekonują, iż sankcje "nie zmuszą Rosji do porzucenia kursu".
Czytaj też:
Wołodymyr Zełenski Człowiekiem Roku "Time"Czytaj też:
Prezydent Zełenski: Teraz na polu bitwy na Ukrainie decydują się losy milionów ludzi