"Dopaść Tuska". Szef PO: To będzie komisja pod takim hasłem

"Dopaść Tuska". Szef PO: To będzie komisja pod takim hasłem

Dodano: 
Lider PO Donald Tusk
Lider PO Donald Tusk Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Donalda Tusk uważa, że komisja ds. zbadania rosyjskich wpływów w energetyce, ma tak naprawdę być ciosem w niego.

Sejm z inicjatywy posłów PiS rozpoczął prace nad powołaniem "Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022". "Komisja jest organem administracji publicznej stojącym na straży interesu publicznego w zakresie badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022" – czytamy w projekcie ustawy dot. organu.

"Okoliczności wymagają (…) podjęcia działań nadzwyczajnych, które zmierzają do ochrony interesów Rzeczypospolitej Polskiej. Stąd też potrzeba powołania Komisji, która dokona całościowego przeglądu wpływów rosyjskich, które zagrażają bezpieczeństwu wewnętrznemu Rzeczypospolitej Polskiej. Konieczne jest dokonanie weryfikacji działań osób odpowiedzialnych za podejmowanie decyzji w strategicznych dla funkcjonowania państwa sektorach w ciągu ostatnich 15 lat" – wskazano w uzasadnieniu.

Tusk: Chodzi o to, by pozbawić nas władzy

To będzie komisja pod hasłem "dopaść Tuska", a nie po to, by wyjaśnić, w jakim stopniu PiS jest zinfiltrowany przez Rosjan – stwierdził w rozmowie z Radiem Zet szef PO. Polityk uważa, że rządzący chcą odebrać mu możliwość ubiegania się o wysokie urzędy państwowe, gdyby opozycja wygrała wybory.

– To metoda PiS-owska, stosowana od 7 lat w Sejmie. Mają zamiar przyznać sobie prawo do przegłosowania w komisji sejmowej pozbawienia mnie możliwości sprawowania urzędu. Bez względu na wyroki sądu, fakty. Wystarczy przegłosowanie większością PiS-owską – przekonuje były premier.

Zdaniem szefa PO celem komisji jest sparaliżowanie opozycji, poprzez eliminowanie jej liderów przed wyborami w 2023 roku. Wskazał, że żaden polityk opozycji nie powinien w tej komisji zasiadać. – W mojej ocenie nie będzie to prawnie wiążące, natomiast zwiększy chaos ustrojowy w Polsce. Jeśli zgodzimy się z tezą, że celem komisji jest eliminowanie liderów opozycji, to politycy opozycji nie powinni uczestniczyć w tym ponurym przedstawieniu – stwierdził Donald Tusk.

Czytaj też:
PiS z dużą przewagą nad KO

Źródło: Radio Zet
Czytaj także