Co Rosja zrobi ze zdrajcami? Miedwiediew: Specjalne zasady

Co Rosja zrobi ze zdrajcami? Miedwiediew: Specjalne zasady

Dodano: 
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i były premier Rosji
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i były premier Rosji Źródło:Wikimedia Commons
Dimitrij Miedwiediew opisuje, jak Rosja będzie postępować ze zdrajcami. Jak stwierdził, podczas wojny obowiązują "specjalne zasady".

"W internecie trwa debata o tym, jak postępować ze zdrajcami, którzy przeszli na stronę wroga i pragną zniszczenia ojczyzny" - przekazał na Telegramie Dimitri Miedwiediew.

"Między szefami doszło do poważnej dyskusji, jak należy postępować: "zgodnie z prawem" czy "sprawiedliwie". Będę musiał wyjaśnić. Oczywiście, tylko zgodnie z prawem. Ale jeśli prawo nie działa lub nie osiąga swojego celu, to według specjalnych zasad wojennych. (...) Zawsze istniały takie zasady. I ciche grupy nieskazitelnie niepozornych ludzi, którzy je skutecznie egzekwowały" - podkreśla były prezydent Rosji.

Polityk odwołął się do WIelkiej Wojny Ojczyźnianej, jako przykładu takich działań.

Wojna z Ukrainą. Dla Rosji to "specjalna operacja wojskowa"

Rosja nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz "specjalną operacją wojskową" i domaga się od Kijowa "demilitaryzacji i denazyfikacji" kraju, a także uznania Krymu za rosyjski.

24 lutego rosyjski prezydent Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Inwazję rosyjskich wojsk na Ukrainę poprzedziło telewizyjne wystąpienie Putina, w którym poinformował, że podjął decyzję o przeprowadzeniu "specjalnej operacji wojskowej" w celu ochrony osób "cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski".

Putin wywołał największą wojnę w Europie od 1945 r.

Putin podkreśla w oficjalnych wypowiedziach, że nie żałuje rozpoczęcia "specoperacji" i traktuje wojnę z Ukrainą jako przełomowy moment, w którym "Rosja w końcu oparła się hegemonii Zachodu po dziesięcioleciach upokorzeń od upadku Związku Radzieckiego".

Atakując Ukrainę, Putin wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i ściągnął na Rosję bezprecedensowe sankcje ze strony Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i innych krajów Zachodu.

Czytaj też:
Miedwiediew drwi z USA. Białoruski portal wytknął mu pewną niekonsekwencję
Czytaj też:
Brytyjski wywiad: Rosja przygotowuje się do przełamania obrony na dwóch kierunkach

Źródło: Telegram
Czytaj także