Rozłam w Konfederacji? "Nie dadzą nam jasnego sygnału do opuszczenia partii"

Rozłam w Konfederacji? "Nie dadzą nam jasnego sygnału do opuszczenia partii"

Dodano: 
Posłowie Konfederacji w Sejmie
Posłowie Konfederacji w Sejmie Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Od kilku tygodni media informują o kłótniach wewnątrz partii Konfederacja. Czy posłowie Wolnościowców opuszczą ugrupowanie?

Pomiędzy Wolnościowcami (posłowie Artur Dziambor, Jakub Kulesza i Dobromir Sośnierz) a Nową Nadzieją (wcześniej KORWiN) jakiś czas temu pojawił się spór o "jedynki" na listach wyborczych do Sejmu. Formacja, której liderem jest dr Sławomir Mentzen, postanowiła zorganizować prawybory. Zwycięzcy dostaną poparcie jako kandydaci w okręgach przypadających Nowej Nadziei na listach Konfederacji Wolność i Niepodległość w wyborach parlamentarnych.

"Wolnościowcy uważają prawybory za wewnętrzną sprawę partii Nowa Nadzieja i nie uznają jej kompetencji do przeprowadzania głosowania w okręgach, w których liderem listy był przedstawiciel Wolnościowców, zwłaszcza w trzech okręgach poselskich objętych dodatkowo gwarancjami z 2021 roku. Dlatego nasi posłowie nie biorą w nich udziału i domagają się od Konfederacji wykonania uchwały gwarancyjnej" – mogliśmy przeczytać w oświadczeniu Wolnościowców.

Mimo to, w prawyborach w Łodzi weźmie udział jeden z polityków partii, Tomasz Grabarczyk. Ma to być jego niezależna decyzja, na którą zarząd główny Wolnościowców wyraził zgodę.

Konfederacja bez Wolnościowców?

– Nie kandyduję w prawyborach "nowej – starej" partii, która teraz nazywa się Nowa Nadzieja. To nie są prawybory Konfederacji – oznajmił w rozmowie z portalem Onet.pl Artur Dziambor. Podobne stanowisko wyraził Dobromir Sośnierz, który uważa, że Sławomirowi Mentzenowi zależy na usunięciu Wolnościowców z ugrupowania Konfederacja. Jego zdaniem, chodzi o zemstę.

Sośnierz stwierdził, iż nie wie jeszcze, czy będzie kandydował w wyborach do Sejmu z list Konfederacji. – Nas, Wolnościowców, będą trzymali w swoistym zawieszeniu. Nie dadzą nam jasnego sygnału do opuszczenia partii. Myślę, że do końca tej kadencji Konfederacja będzie chciała korzystać z naszej pracy i wizerunku – powiedział.

– Jeśli okaże się, że Konfederacja składa się z wiarołomców, to ja w takim projekcie trwać nie zamierzam – podkreślił poseł Sośnierz. – Tak, wyobrażam sobie polityczne życie bez Konfederacji – dodał.

Czytaj też:
List otwarty Mentzena do Wolnościowców. "Ostatni raz Was proszę"

Źródło: Onet.pl
Czytaj także