Premier: Gdyby Rosja podbiła Ukrainę, Chiny mogłyby zaatakować Tajwan

Premier: Gdyby Rosja podbiła Ukrainę, Chiny mogłyby zaatakować Tajwan

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki i premier Danii Mette Frederiksen
Premier Mateusz Morawiecki i premier Danii Mette Frederiksen Źródło:Twitter / Kancelaria Premiera
Gdyby Rosja podbiła Ukrainę, to mogłoby dojść do chaosu nie tylko w naszym regionie, ale także na Dalekim Wschodzie – uważa premier.

Mateusz Morawiecki kontynuuje działania dyplomatyczne oraz rozmowy ze światowymi i europejskimi partnerami. Celem spotkań jest zapewnienie bezpieczeństwa Unii Europejskiej poprzez wsparcie Ukrainy, o czym informuje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

W czwartek szef polskiego rządu udał się z oficjalną wizytą do Kopenhagi, gdzie spotkał się z premier Danii Mette Frederiksen. Głównymi tematami rozmów polityków były: bieżące kwestie z zakresu agendy unijnej, kontynuacja pomocy dla walczącej z wojskami rosyjskimi Ukrainy, a także współpraca regionalna w zakresie bezpieczeństwa, w tym energetycznego.

Premierzy Polski i Danii wystąpili też na wspólnej konferencji prasowej.

Morawiecki: Ukraina musi zwyciężyć

– Dziękuję premier Mette Frederiksen za miłe słowa i wszystkie odbyte rozmowy w tym szczególnym dniu. Jesteśmy dzień przed rocznicą brutalnej napaści Rosji na Ukrainę, która obudziła Europę z geopolitycznej drzemki. Ukraina broni swojej wolności i naszej suwerenności. Europa zdała egzamin z solidarności również dzięki Danii – powiedział Mateusz Morawiecki.

– Ukraina musi w tej wojnie zwyciężyć, a Rosja musi zostać pokonana – stwierdził szef polskiego rządu. I dodał, iż to jedyny sposób na stworzenie długookresowej stabilności i pokoju, które stanowią fundament rozwoju w każdych okolicznościach.

Premier zapewnił również, iż Polska będzie wspierać Ukrainę w drodze do członkostwa zarówno w Unii Europejskiej, jak i w NATO. – Jestem przekonany, że mamy do czynienia z momentem przełomowym w historii przynajmniej naszego regionu Europy, gdzie trzeba myśleć nieszablonowo, odważnie. Gdyby, nie daj Boże, Rosja podbiła Ukrainę, to mogłoby bardzo szybko dojść do chaosu nie tylko w naszym regionie, ale także na Dalekim Wschodzie – Chiny mogłyby zaatakować Tajwan, mogłoby dochodzić do rozmaitych zakłóceń porządku międzynarodowego – oznajmił Morawiecki.

Czytaj też:
"Ofensywa dyplomatyczna trwa!". Morawiecki spotkał się z premierem Czech
Czytaj też:
Morawiecki spotkał się z prezydent Węgier. "To najważniejszy temat"

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także