Rada Bezpieczeństwa ONZ. Rau ostrzega: Jutro może być za późno

Rada Bezpieczeństwa ONZ. Rau ostrzega: Jutro może być za późno

Dodano: 
Zbigniew Rau
Zbigniew RauŹródło:PAP / Radek Pietruszka
Rok po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę minister Zbigniew Rau ostrzegał i apelował o działania na Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

Od środy minister spraw zagranicznych przebywa z oficjalną wizytą w USA. Zbigniew Rau wziął udział w 11. Nadzwyczajnej Sesji Specjalnej Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz spotkaniach bilateralnych.

Głównym tematem rozmów jest sytuacja na ogarniętej wojną z Rosją Ukrainie.

Minister Rau apeluje

– Koszty humanitarne tej wojny są przerażające. Agresja spowodowała największy kryzys w Europie od czasów II wojny światowej. Rosyjska kampania terroru i celowe atakowanie cywilów i infrastruktury cywilnej są absolutnie nie do przyjęcia – powiedział minister Zbigniew Rau na piątkowym spotkaniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych szef polskiego MSZ zaapelował o ochronę "bezbronnych przed potężnymi złoczyńcami". Polityk przypomniał, że według szacunków, kilka milionów Ukraińców znalazło w Polsce schronienie przed rosyjskimi atakami, a w całym 2022 roku nasz kraj wydał ponad 9 mld dolarów, czyli 1,5 proc. PKB, na pomoc humanitarną dla ukraińskich uchodźców wojennych. – Nasze działania mają na celu zapewnienie zbiorowego pokoju i bezpieczeństwa – oznajmił.

– Jeśli nie będziemy działać solidarnie teraz i zaniechamy obrony podstawowych wartości prawa międzynarodowego, to jutro może być za późno – stwierdził Rau.

– Społeczność międzynarodowa ma siłę i wolę, by stanąć po stronie Ukrainy i bronić Karty Narodów Zjednoczonych, aby zwyciężyła siła argumentów, a nie argument siły – dodał.

Rada Bezpieczeństwa

Przypomnijmy, że obecnie w skład Rady Bezpieczeństwa wchodzi pięciu członków stałych: Chiny, Francja, Rosja, USA, Wielka Brytania, którym przysługuje prawo weta, oraz 10 członków niestałych, wybieranych na okres dwóch lat. Rada podejmuje uchwały większością dziewięciu głosów spośród 15 członków.

Co ciekawe, od 1993 roku rozważana jest reforma Rady Bezpieczeństwa, ale jak dotychczas nie osiągnięto w tej sprawie żadnych rezultatów. Niektóre państwa członkowskie domagają się rozszerzenia Rady, ale ciągle nie ma zgody, co do liczby nowych członków, ich statusu i instrumentu, jakim jest prawo weta.

Czytaj też:
Erdogan wezwał Putina do zaprzestania niszczenia Ukrainy
Czytaj też:
Mija rok wojny na Ukrainie. "Biden nie spodziewał się, że zobaczy go żywego"

Źródło: TVP Info / Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Czytaj także