Odszkodowania dla Niemców? Szokujące słowa poseł

Odszkodowania dla Niemców? Szokujące słowa poseł

Dodano: 
Paulina Matysiak, partia Razem, klub Lewicy
Paulina Matysiak, partia Razem, klub Lewicy Źródło: PAP / Mateusz Marek
Paulina Matysiak z Partii Razem ocenia, że należy poruszyć sprawę "mienia przejętego przez Polskę z Ziem Odzyskanych”.

Paulina Matysiak w rozmowie z PR 24 stwierdziła, że Prawo i Sprawiedliwość podniosło kwestię reparacji, bo "pasuje do opowieści, że Niemcy są złe".

Odszkodowania dla Niemców?

– Jeżeli PiS chce uczciwie otworzyć ten temat zadośćuczynienia Polakom za krzywdy w czasie II wojny światowej, to też powinno być otwarte na uczciwe postawienie i załatwienie sprawy mienia przejętego przez Polskę z tzw. Ziem Odzyskanych – mówiła poseł.

Dziennikarka prowadząca rozmowę nie potrafiła ukryć zdziwienia tą postawą. – Mówi pani o tym, że powinniśmy zapłacić Niemcom reparacje za ziemie zachodnie? – dopytywała. Polityk unikała odpowiedzi, więc dziennikarka kilkukrotnie powtórzyła swoje pytanie.

twitter

Poseł Lewicy w końcu odparła, że potrzebna jest „uczciwa rozmowa” w kwestii sprawiedliwości dla ofiar II wojny światowej. – Mówimy o sytuacji, w której z tamtych terenów zostały wypędzony osoby, które tam mieszkały. To oczywiste, że jeśli chcemy dyskutować o zadośćuczynieniu osobom, które doznały krzywdy, to rozmawiajmy o tych wszystkich osobach – dodała.

Temat reparacji na arenie międzynarodowej

Wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk przypomniał, iż pod koniec stycznia w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy złożył wniosek o "podjęcie prac nad kwestią prawa do sprawiedliwego i równego zadośćuczynienia oraz dostępu do wymiaru sprawiedliwości, sprawiedliwego i opartego o literę prawa procesu dla wszystkich ofiar niemieckiej agresji w czasie II wojny światowej".

– Podnosimy na arenie międzynarodowej problem braku odszkodowań dla obywateli w szerszym kontekście braku reparacji dla Polski. Ten problem nie był znany nikomu na Zachodzie – tłumaczył wiceminister spraw zagranicznych.

– Ustawodawstwo niemieckie w sposób dyskryminacyjny traktuje ofiary narodowe. Widzi ofiary dyskryminacji pod kątem religijnym i politycznym, są świadczenia wypłacane obywatelom Izraela, Żydom i dyskryminowanym podczas II wojny światowej Niemcom. Ale ich system prawny nie widzi ofiar z Polski, Grecji czy Ukrainy – mówił wiceszef MSZ.

Czytaj też:
"To policzek". Ambasador RP o reakcji Niemiec ws. reparacji
Czytaj też:
Premier: Polska do dziś zmaga się z okrutną spuścizną II wojny światowej

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także