Spór o Turów. Anna Moskwa: Zażalenie na postanowienie WSA zostało wysłane

Spór o Turów. Anna Moskwa: Zażalenie na postanowienie WSA zostało wysłane

Dodano: 
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Anna Moskwa poinformowała, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska wysłało zażalenie na postanowienie WSA ws. kopalni w Turowie.

"Zażalenie na postanowienie WSA ws. Turowa zostało merytorycznie i staranie przygotowane, podpisane i przed chwilą wysłane. Oczekujemy, że tym razem sąd odniesie się konstruktywnie i uczciwie do wniosku. Kompleks energetyczny w Turowie jest gwarantem bezpieczeństwa regionu i rząd Prawa i Sprawiedliwości zrobi wszystko, aby zapewnić jego dalszy rozwój i utrzymać kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy" – oznajmiła w piątek we wpisie na portalu społecznościowym Twitter minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

twitter

Sąd chce zamknięcia Turowa

We wtorek europoseł PiS Anna Zalewska zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie postanowienia WSA w Warszawie ws. kopalni Turów. Polski sąd na wniosek ekologów z Niemiec i Czech wydał decyzję o wstrzymaniu wydobycia węgla brunatnego w kopalni.

Wokół polskiej kopalni węgla brunatnego w Turowie co chwila wybucha spór. Jako pierwsi wydobycie próbowali wstrzymać Czesi.

Przypomnijmy, że we wrześniu 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę karę w wysokości 500 tys. euro dziennie za niezaprzestanie wydobycia węgla w kopalni Turów. Decyzja unijnego trybunału była efektem pozwu, jaki złożyły przeciwko Polsce Czechy. Gdy rząd w Warszawie osiągnął porozumienie z Pragą ws. funkcjonowania kopalni, pozew przeciw Turowowi złożyły władze niemieckiego miasta Żytawy. Kiedy pierwsza z nich nie przyniosła rezultatu, lokalni politycy zdecydowali się na kolejną próbę. Władze Żytawy twierdzą, że decyzja środowiskowa, konieczna do kontynuowania wydobycia przez polską kopalnię, nie jest jeszcze prawnie wiążąca. Co więcej, żytawski magistrat miał nie zostać poinformowany o decyzji dot. przedłużenia koncesji.

Lokalne władze obawiają się, że w wyniku eksploatacji złóż przez polskich górników Żytawa może obniżyć się nawet o metr. Kolejne zarzuty dot. zanieczyszczenia wód gruntowych, emisji drobnych pyłów i hałasu, a także tego, że strona polska nie wzięła pod uwagę rekultywacji pozostałego otworu po zakończeniu wydobycia węgla.

Czytaj też:
Sasin: Bez Turowa nie da się zapewnić Polsce odpowiedniej ilości energii
Czytaj też:
"Nie byłbym sobą, żeby nie powiedzieć tego głośno". Duda ostro o decyzji sądu ws. Turowa

Źródło: Twitter
Czytaj także