Nowy pakiet amerykańskiej pomocy wojskowej zostanie dostarczony walczącej z Rosją Ukrainie w ramach Inicjatywy Wsparcia Bezpieczeństwa.
Jak przekazał portal rp.pl, program obejmuje: dodatkową amunicję do systemów obrony powietrznej, pocisków HAWK, pocisków artyleryjskich kaliber 105 mm i 203 mm, bezzałogowych systemów powietrznych Puma, amunicji do systemów rakietowych naprowadzanych laserowo; wsparcie w zakresie szkoleń, konserwacji i utrzymania sprzętu.
"Ten pakiet pokazuje trwające zobowiązanie na rzecz zarówno kluczowych zdolności Ukrainy w krótkim terminie, jak i trwałych zdolności ukraińskich Sił Zbrojnych, by bronić swojego terytorium i długoterminowo odstraszać rosyjską agresję" – podał w oficjalnym komunikacie Pentagon.
Według oficjalnych danych Departamentu Obrony USA, amerykańska pomoc Ukrainie od początku wojny, czyli od 24 lutego 2022 r., wynosi około 39,7 mld dolarów.
Zełenski dziękuje Amerykanom
"Dziękuję prezydentowi USA Joe Bidenowi za pakiet pomocy w zakresie bezpieczeństwa o wartości 2,1 mld dolarów. Doceniamy silne wsparcie amerykańskie w naszej walce z rosyjską agresją. Wśród bezprecedensowego rosyjskiego terroru i ekobójstwa spowodowanego eksplozją Nowej Kachowce, jest to ważniejsze niż kiedykolwiek. Krok po kroku zbliżamy się do wyzwolenia ukraińskiej ziemi!" – napisał na portalu społecznościowym Twitter przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Pomoc USA dla Ukrainy
W maju w światowych mediach pojawiły się informacje, że administracja prezydenta USA Joe Bidena rozważa możliwość zamrożenia konfliktu według scenariusza koreańskiego – z linią demarkacyjną, która ma służyć jako nieformalna granica.
Urzędnicy amerykańscy twierdzili wówczas, że nie wiedzą, czy Kongres zatwierdzi dodatkowe fundusze dla Ukrainy, jeśli Kijów nie zrobi postępów na polu bitwy. Biały Dom w Waszyngtonie ma się bowiem obawiać, że jakiekolwiek pomyłki w zapowiadanej ukraińskiej kontrofensywie mogą dać republikańskiej większości w Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych pretekst do udaremnienia inicjatywy demokratów w Senacie, by zwiększyć wydatki na wojnę.
Czytaj też:
Putin przekonuje: Ukraińskie wojska nie osiągnęły swoich celówCzytaj też:
Szef okupowanego Krymu: Putin będzie musiał zmienić cele wojny