Ani polityczni przywódcy anty-PiS, ani wspierające ich autorytety nawet tego nie ukrywają. Dla wielu z nich katolicyzm i Kościół to prawdziwy i najważniejszy wróg. To, co katolickie i polskie, musi ulec dekonstrukcji. W miejsce Polaka katolika ma pojawić się Polak Unijczyk. Wydawało się, że w tej konkurencji, powiedzmy, okazywania wrogości do katolicyzmu trudno będzie przebić Sławomira Nitrasa i jego koncept „opiłowywania katolików z przywilejów”, ale kilka dni temu postanowił mu dorównać Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Mamy w Polsce pierwszego osobistego nieprzyjaciela Bożego Ciała. Hurra, ale postęp!
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.