"Bardzo dobre, mocne spotkanie z panem prezydentem USA Josephem Bidenem” – napisał Zełenski na swoim koncie na Telegramie. Według ukraińskiego prezydenta spotkanie trwało co najmniej dwa razy dłużej niż planowano.
"I to jest tak znaczące, jak być powinno. Gdyby protokół nie przerwał spotkania, rozmawialibyśmy jeszcze dłużej. [Omówiliśmy - przyp. red.] wszystkie tematy: długoterminowe wsparcie, broń, polityka, NATO. Wyraźnie widzimy, jak zakończyć tę wojnę naszym wspólnym zwycięstwem” – podkreślił Zełenski.
Szczegóły rozmowy
Prezydent Ukrainy dodał, że szczegółowo omówił z Bidenem sytuację na linii frontu, ukraińskie możliwości militarne, dalszą długoterminową współpracę obronną oraz wewnętrzne procesy rosyjskie w świetle ostatnich wydarzeń.
"Stany Zjednoczone stoją ramię w ramię z Ukrainą we wszystkich naszych działaniach obronnych przed agresją. Doceniamy to niezmiernie. Dziękuję osobiście Prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Kongresowi i całemu narodowi amerykańskiemu za niezbędną pomoc: militarną, finansową, polityczną, udzieloną Ukrainie od początku inwazji rosyjskiej na pełną skalę" – dodał w swoim wpisie Zełenski.
Szczyt NATO w Wilnie
We wtorek, pierwszego dnia szczytu NATO, sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg zapewnił na konferencji prasowej, że Ukraina stanie się członkiem NATO. – Sojusznicy ustalili pakiet środków, aby przyjąć Ukrainę do NATO – powiedział szef Paktu. Stoltenberg wskazał, że specjalnie dla Ukrainy ma zostać uproszczona ścieżka akcesji z dwustopniowej do jednostopniowej.
W środę na spotkaniu z dziennikarzami prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że dotychczasowe rezultaty szczytu NATO w Wilnie "są dobre, ale gdyby zaproszono Ukrainę do NATO, to można byłoby uznać je za idealne".
Czytaj też:
"NATO będzie w stanie wojny z Rosją". Mocne słowa doradcy BidenaCzytaj też:
Szef brytyjskiego MON poczuł się urażony słowami Zełenskiego