Pod koniec maja Roman Giertych potwierdził, że wystartuje w jesiennych wyborach do Senatu. Mecenas będzie próbował wrócić do polityki z okręgu poznańskiego. – Jeżeli nie będziemy w stanie poświęcić części swojego czasu na sprawy publiczne, to Polską będą zarządzały matoły z PiS i aferzyści. Zaznaczę, że zamierzam prowadzić dalej kancelarię, nie będę senatorem zawodowym. Nie będę państwa kosztował, jeżeli wygram. Będę startował z niezależnego komitetu – powiedział były lider Ligi Polskich Rodzin.
Sprawa ewentualnego startu Giertycha do Senatu dzieli opozycję. – Jeśli tak się stanie, Lewica będzie przeciw. To Giertych jest ojcem chrzestnym Konfederacji – stwierdził współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń. Kontrowersyjny mecenas otrzymał za to wsparcie od Szymona Hołowni, który wprost opowiedział się za jego startem. Szef Polski 2050 uważa bowiem, że Giertych ma do tego prawo po tym, "co PiS zrobiło jego rodzinie".
"Ludzie przechodzą wewnętrzne przemiany"
Podczas środowego spotkania z wyborcami w Mikołajkach Szymon Hołownia odniósł się kolejny raz do sprawy Romana Giertycha. – Wielokrotnie mówiłem i powtórzę raz jeszcze: uważam, że powinniśmy zrobić Romanowi Giertychowi miejsce w tym sensie, żeby on mógł wystartować z niezależnego komitetu, przyprowadzić swój elektorat, który jakiś ma, i w ten sposób przyczynić się do dobrej sprawy, bo on ma sporo ludzi, którzy go popierają – oznajmił przewodniczący Polski 2050.
Były kandydat na prezydenta ocenił przy tym działalność Romana Giertycha jako szefa w resorcie edukacji. – To był bardzo zły minister edukacji, to był człowiek, który zrobił i powiedział w życiu mnóstwo niemądrych rzeczy. Pamiętam jego udział w demonstracjach przeciwko wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej i wiele innych sytuacji, które wtedy miały miejsce, ale też na tyle znam życie, że wiem, iż ludzie przechodzą w toku swojego życia wewnętrzne przemiany – mówił Hołownia.
Czytaj też:
"Jeszcze szczeka". Żukowska ostro o GiertychuCzytaj też:
"Po tym wszystkim, co zrobiło państwo PiS". Hołownia: Giertych powinien kandydować