Miller: Jeśli PiS wygra trzeci raz, liderzy opozycji powinni zostać wyklęci

Miller: Jeśli PiS wygra trzeci raz, liderzy opozycji powinni zostać wyklęci

Dodano: 
Leszek Miller, były premier
Leszek Miller, były premier Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Jeśli liderzy opozycji doprowadzą do trzeciego zwycięstwa PiS, powinni zostać wyklęci, przeklęci i na zawsze odsunięci od polityki – uważa były premier Leszek Miller.

– W sytuacji jaka jest, biorąc pod uwagę stawkę wyborów są tylko dwie drogi: z jednej strony jest Zjednoczona Prawica, z drugiej zjednoczona opozycja. Trzecia Droga jest drogą donikąd – powiedział Miller, odnosząc się do wspólnego startu Polski 2050 i PSL w wyborach, który stoi pod znakiem zapytania.

– Gdyby powstała jedna lista, opozycja miałaby realną szansę na zwycięstwo nad PiS-em. Jeżeli będą trzy listy lub więcej to opozycję czeka widowiskowa porażka – ocenił były premier na antenie Polsat News.

Jego zdaniem "jeżeli liderzy opozycji, mający wyraźnie problem z ogarnięciem tego tematu, doprowadzą do trzeciego zwycięstwa PiS-u, powinni zostać wyklęci, przeklęci i na zawsze odsunięci od polityki".

Pytany, kogo ma na myśli, polityk odparł, że "wszystkich oprócz Donalda Tuska, który wychodzi z siebie, by wygrać te wybory".

"Gdybym był premierem". Miller radzi Morawieckiemu, kogo zdymisjonować

Komentując sprawę wtargnięcia białoruskich śmigłowców na terytorium Polski, Miller powiedział, że gdyby był premierem, natychmiast zdymisjonowałby ministra obrony narodowej i część kadry dowódczej.

– Stanowią oni zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski przez swoją niekompetencję i skłonność do kłamstwa – argumentował. – Dziesięć godzin różnicy od przekazania oficjalnego komunikatu to czas, który przeznaczono na to, czy da się ukryć incydent, czy nie. Nie dało się go ukryć – dodał.

Dopytywany, czy białoruskie maszyny trzeba było zestrzelić, tak jak zasugerował były szef MSZ Radosław Sikorski, Miller stwierdził, że "sytuacje, w których najpierw się strzela, a potem pyta o powody maja miejsce tylko w westernach".

– Są procedury, których trzeba przestrzegać. Na strzelanie zawsze jest czas – powiedział.

Czytaj też:
Kaczyński o słowach Sikorskiego: Każdy niech sam wyciągnie z tego wnioski

Źródło: Polsat News
Czytaj także