Spokojnie, to tylko prowokacja
  • Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

Spokojnie, to tylko prowokacja

Dodano: 
Śmigłowce bojowe Mi-24
Śmigłowce bojowe Mi-24 Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Na pierwszy ogień I Przy okazji wtargnięcia białoruskich śmigłowców w przestrzeń powietrzną Polski kolejny raz jesteśmy wystawieni na cyniczną grę nerwów prowadzoną przez Kreml przy pomocy swoich białoruskich podwładnych.

Rosjanie mają na widoku trzy cele: po pierwsze, ich analitycy bardzo uważnie testują szybkość decyzji polskiego dowództwa. Sprawdzają, jak można wywołać reakcje, które nasi przeciwnicy mogą przedstawiać jako furiackie działanie polskich wojsk, mogące wciągnąć całe NATO w kłopoty. To nie nowa tonacja. Estończycy, Łotysze i Litwini mieli mnóstwo takich miniincydentów.

Po drugie, Rosjanie robią to, co robi każdy zwiad na granicy. Szukają słabych punktów. Taka wiedza przydaje się w razie ataku na serio.

Artykuł został opublikowany w 32/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także