DoRzeczy.pl: Jak pan ocenia deklaracje lidera PO Donalda Tuska, który zapowiedział, że po wygranych wyborach w jeden dzień odblokuje środki z KPO dla Polski?
Bogdan Rzońca: Trzeba powiedzieć, że Donald Tusk jest bardzo niezorientowany w tym co mówi. Pomijając już fakt, że w ten sposób przyznał się, że środki z KPO są faktycznie celowo dla Polski blokowane.
Dlaczego niezorientowany?
Ponieważ jeden dzień po wyborach pojedzie do Brukseli jako kto? Gdzie i jak będzie zabiegał o odblokowanie środków? Zwoła specjalne posiedzenie Komisji Europejskiej? To komiczne i śmieszne. Jeśli Tusk blokował środki dla Polski, to w kampanii będziemy mu przypominać, że zablokował środki dla samorządów, zablokował pieniądze na rozwój Polski. Pieniądze z KPO nie były dla żadnej partii, czy rządu, tylko dla Polski i Polaków. Zapowiedź Tuska, że pojedzie i wywalczy jakieś pieniądze jest mało warta. Ośmiesza się i szkodzi Polsce.
Jak w kontekście blokowania środków ocenia pan postawę samej Unii Europejskiej?
UE się ośmiesza na całej linii. Dodatkowo warto podkreślić, że nie tylko Polska nie otrzymała środków z KPO. Pieniędzy nie dostało łącznie osiem państw, w tym Niemcy. Może Tusk mówiąc o odblokowaniu środków z KPO, miał na myśli, że pojedzie odblokować fundusze dla Niemców?
Przecież stale słyszymy, że tylko Polska nie otrzymała środków.
Nie jest to prawda. Łącznie osiem państw, które nie chcą brać tej pożyczki, ponieważ nie chcą zaciągać kolejnych zobowiązań oraz przeraża ich biurokratyczny mechanizm UE. Tymczasem Tusk bajeruje, że odblokuje środki, choć nie potrafił tego zrobić będąc przewodniczącym Rady Europejskiej. Teraz, gdy jest zwykłym politykiem PO, zapowiada, że zrobi coś, czego zrobić po prostu nie może, bo nie ma takiej możliwości.
Czytaj też:
Komisja ds. badania rosyjskich wpływów. Jeden z kandydatów rezygnujeCzytaj też:
Kukiz: Myślałem, że opozycja zmieni zdanie w tej kwestii
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.