DoRzeczy.pl: Jak pan ocenia ujawnione przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka dokumenty dotyczące planu obrony Polski na linii Wisły?
Piotr Sak: Trudno mówić tu o jakimś akcie obrony. Raczej to była kapitulacja. Bardzo dobrze, że dokumenty ujrzały światło dzienne, ponieważ opinia publiczna powinna wiedzieć, co proponowała Polakom w kwestii obronności, na ścianie wschodniej Platforma Obywatelska. Opozycja dziś ubiera się w szaty patriotów, przekonując obywateli, że oni bardziej, lepiej będą dbać o polskie sprawy. Widzimy twardo na papierze, jak to wygląda.
Wspomniał pan, że opinia publiczna powinna dowiedzieć się o wszystkim, a z drugiej strony politycy PO chcą postawić szefa MON przed Trybunałem Stanu za ujawnienie dokumentów.
W pierwszej kolejności powinni sami się postawić przed Trybunałem Stanu.
Widzimy, jak wielkie problemy z migracją mają Włosi, a dokładniej mieszkańcy Lampedusy. Kto odpowiada za ten kryzys?
Sposób działania Unii Europejskiej, to jednym słowem nieskuteczność. Biurokracja i lewicowa ideologia są niczym rak, który rozsiewa się po Europie. Z tym trzeba walczyć, nie pozwolić wkraczać do Polski. Kryzys migracyjny w całej Europie jest efektem złej polityki prowadzonej przez Brukselę, która działa pod dyktando Niemiec. W Europie zamiast rozwiązywać problem, chce się zepchnąć ludzi do sąsiednich krajów. Natomiast w Australii powstały odpowiednie przepisy, które uchroniły kraj prze zalewem migrantów. Czas skończyć z debatą w Europie. Musimy zacząć wprowadzać rozwiązania, bowiem dotychczasowa polityka UE po prostu zbankrutowała.
Czytaj też:
Petru chce prywatyzacji Pekao SA, PKO BP i Orlenu. Sasin: Wpadł w szaleństwo wyprzedażyCzytaj też:
Zacharowa o Polsce: Ma interes w wywołaniu kryzysu migracyjnego
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.